
… Ile cie trzeba cenić, ten tylko się dowie, kto ciebie stracił... taki baner pojawił się ostatnio na frontonie teatru. im. Ludwika Solskiego w Tarnowie.
Ta ustawa, regulująca a właściwie redefiniująca status artysty zawodowego, jest dla normalnych artystów – mówi wicepremier i minister kultury prof. Piotr Gliński, nie dla celebrytów, bo oni na ogół sobie radzą. Jest ona bardzo ważna – cywilizuje życie i możliwości ubezpieczenia, emerytur dla przeciętnego polskiego artysty, nie dla celebrytów. Artyści najczęściej mają nieuregulowany status zawodowy. Tylko niewielki procent, to osoby dobrze sytuowane, zdecydowana większość to ludzie żyjący pod kreską. Ministerialny projekt wzbudził spore emocje w środowisku, szczególnie w na tzw. teatralnej prowincji.

Jedną z najbardziej reprezentatywnych tego typu placówek jest znany w całej Polsce, jeszcze do niedawna tarnowski, Teatr Nie Teraz, którego założycielem i dyrektorem jest Tomasz Antoni Żak – ceniony pisarz i publicysta. Zespół liczy 10 zawodowych aktorów oraz kilku adeptów i współpracowników. Nie ma etatów, administracji ani nie korzysta ze stałej dotacji. Działa w oparciu o projekty ministerialne i samorządowe oraz IPN, a także korzysta ze wsparcia prywatnych sponsorów. Wobec tego pytamy: Co z projektem ustawy o artystach zawodowych? Na co odpowiada wiceminister kultury Wanda Zwinogrodzka: Przed nami kolejny etap rządowego procesu legislacyjnego.

Przygotowany przez MKiDN projekt ustawy o artystach zawodowych po zaopiniowaniu przez Komitet Rady Ministrów ds. Cyfryzacji zostanie skierowany na Komitet Stały Rady Ministrów – powiedziała PAP wiceminister kultury Zwinogrodzka. Mamy nadzieję, że projekt najpóźniej po wakacjach parlamentarnych trafi pod obrady Sejmu – dodała.
27 czerwca na stronie Rządowego Centrum Legislacji został opublikowany zmieniony projekt ustawy o artystach zawodowych. Ustawa zakłada ucywilizowanie warunków pracy artystycznej i zapewnienie najsłabiej zarabiającym twórcom minimum bezpieczeństwa socjalnego w postaci dostępu do ubezpieczeń społecznych i zdrowotnych.

Nadzorująca prace nad projektem wiceminister kultury Wanda Zwinogrodzka powiedziała PAP, że „w trakcie konferencji uzgodnieniowej podsumowującej konsultacje międzyresortowe nt. projektu wyszły na jaw pewne problemy zgłaszane w szczególności przez Ministerstwo Finansów, Rządowe Centrum Legislacji, ZUS i Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej, które starano się wspólnie rozwiązać”. To były m.in. kwestie techniczne wynikające z konieczności utworzenia systemu informatycznego dla Polskiej Izby Artystów oraz kooperacji między tym systemem a systemem ZUS-u. Chodzi o to, aby system dopłat i regulowania składek mógł działać płynnie również w sferze narzędzi informatycznych.

Przekazała, że pojawiły się także „inne kwestie wymagające doprecyzowania na wniosek MRiPS, m.in. dotyczące zbiegu tytułów do ubezpieczenia oraz trybu oskładkowania umów zawieranych w ramach działalności artystycznej przez artystów, którzy wejdą do systemu Polskiej Izby Artystów, a także kwestie podniesione przez Ministerstwo Finansów, w szczególności w zakresie poboru tzw. opłaty reprograficznej”.
Min. Zwinogrodzka podkreśliła, że nie zmieniły się propozycje uprawnień przysługujących artystom zawodowym, m.in.: dopłaty do składek na ubezpieczenia – w zależności od dochodów w wysokości od 20 do 80 proc., zwolnienia z oskładkowania umów cywilno-prawnych dla artystów samodzielnie opłacających ubezpieczenia czy 50-procentowe koszty uzyskania przychodu z działalności artystycznej.

Projekt ustawy został pozytywnie zaopiniowany przez Komisję Wspólną Rządu i Samorządu Terytorialnego. Teraz, po zaopiniowaniu przez Komitet Rady Ministrów ds. Cyfryzacji, trafi na kolejne etapy rządowej ścieżki legislacyjnej, czyli nastąpi jego rozpatrzenie przez Komitet Stały Rady Ministrów, Komisję Prawniczą, a na koniec Radę Ministrów. Trzeba mieć nadzieję, że ten proces nie będzie się przeciągał i że najpóźniej we wrześniu projekt trafi pod obrady Sejm – uzupełnia pani wiceminister.
Jak podkreśliła celem ustawy o artystach zawodowych jest ucywilizowanie warunków pracy artystycznej oraz zapewnienie najsłabiej zarabiającym twórcom minimum bezpieczeństwa socjalnego w postaci dostępu do ubezpieczeń społecznych i zdrowotnych. Z badań wynika, że większość z ponad 60 000 działających w Polsce artystów utrzymuje się z nieregularnych przychodów – często poniżej płacy minimalnej. Niestabilność zatrudnienia i niskie zarobki powodują, że artyści żyją poza systemem ubezpieczeń społecznych. Nie stać ich także na odprowadzanie składek emerytalnych, przez co nie przysługuje im emerytura.

Ustawa o artystach zawodowych m.in.: definiuje kategorię artystów zawodowych i ich działalność, a także ich uprawnienia. Ustawa określa również zasady dostępu artystów do systemu ubezpieczeń społecznych i zdrowotnych oraz wsparcia w opłacaniu składek. Instytucją zarządzającą procesem będzie Polska Izba Artystów – podmiot łączący cechy instytucji publicznej i samorządu środowisk artystycznych.
Za: wkt/PAP (wPolityce.pl)
Ryszard Zaprzałka