czyli
O FESTIWALU TEATRÓW TAŃCA RAZ JESZCZE.
Międzynarodowy Festiwal Teatrów SCENA OTWARTA, który od lat rokrocznie odbywa się w Centrum Sztuki Mościce, to jedno z najważniejszych przedsięwzięć artystycznych tej instytucji, oraz jedno z niewielu w Małopolsce zdarzeń prezentujących wieloobsadowe taneczne spektakle. Można śmiało powiedzieć, że w październiku Tarnów żyje tańcem – podsumowuje imprezę nasza specjalna korespondentka, krakowska dziennikarka Katarzyna Cetera.
Festiwal od lat zwraca uwagę na niezwykłe środowisko twórców teatru tańca. Jest miejscem wymiany doświadczeń, współuczestniczenia w tańcu terapeutycznym, konfrontacji konkursowej i w mistrzowskich konsultacjach. Pełni także rolę dokumentalisty sztuki tańca przygotowując wydawnictwa i reportaże.

Scena Otwarta to festiwal rzeczywiście otwarty na różne formy wyrazu, techniki taneczne, wrażliwość i różnego widza. To właśnie otwartość jest zachętą do spotkania ze sztuką, która jest nam tak bliska, jak bliskie jest nam nasze ciało i emocje wyrażane za pomocą ekspresji i jego ruchu. Prezentowane spektakle to realizacje wieloosobowe, pochodzące z zawodowych scen, które oparte są nie tylko o profesjonalnych tancerzy i choreografów, ale śmiało wykorzystujące takie teatralne środki wyrazu jak kostium, muzyka czy zaawansowana reżyseria świateł. W efekcie powstają widowiska, które zawsze mocno oddziałują na widzów.
W Tarnowie dzięki MFTT SCENA OTWARTA gościły do tej pory czołowe teatry tańca z takich krajów jak: Francja, Hiszpania, Portugalia, Niemcy, Wielka Brytania, Słowacja, Czechy, Izrael, Senegal, Chiny, Norwegia, Litwa, Węgry.

Tegoroczna edycja festiwali zakończyła się niezwykle efektownym spektaklem, łączącym mistrzowski taniec współczesny z elementami spektakularnej akrobatyki. SEN NOCY LETNIEJ w wykonaniu Fundacji Ocelot podbił serca tarnowskiej publiczności. Opisane przez Szekspira miłosne perypetie bohaterów sztuki opowiedziane zostały językiem tańca. W przedstawieniu nieustannie przenikają się sen, jawa, marzenie, rzeczywistość oraz intrygi i namiętność, zaś miłość i magia nabierają nowego znaczenia. – czytaliśmy w materiałach festiwalowych.

Hasłem przewodnim tegorocznej edycji SCENY OTWARTEJ stało się Wytańczyć prawdy uniwersalne. Język tanecznych narracji miał wyrazić to, co jest wspólnym fundamentem, ponadczasowym mianownikiem ludzkiej myśli. Odwołujemy się do wybitnych dokonań teatru tańca, także określających nasze uniwersum – zapowiadali organizatorzy. – Elementem wyróżniającym Festiwal jest skierowanie wydarzenia do szerokiej publiczności. Spektakle wybrane do Festiwalu mają bardzo mocno nakreślony wątek fabularny, oparte są na znanych tekstach kultury. Chcemy w ten sposób otwierać się na szeroką publiczność, niwelować błędne przeświadczenie, że sztuka tańca jest dziedziną elitarną i niedostępną dla powszechnego odbiorcy. Różnorodność form składających się na Festiwal daje gwarancje zaprezentowania tańca jako sztuki zróżnicowanemu gronu odbiorców, także tym którzy nigdy nie zetknęli się z tańcem i teatrem tańca.

Podczas festiwalu zobaczyliśmy znakomite przedstawienia. Wśród nich znalazły się LUXURÎA w wykonaniu zespołu La Compañía Internacional Barcelona Flamenco Ballet, DON KICHOT – klasyczny spektakl baletowy przedstawiony przez zespół baletowy Opery Śląskiej, TO, CO DZIEŃ ZAWDZIĘCZA NOCY zaprezentowany przez legendarną już chyba formację Compagnie Hervé Koubi, ale także wspominany już SEN NOCY LETNIEJ Fundacji Ocelot. Tarnowscy widzowie podziwili też choreograficzne miniatury w wykonaniu formacji kierowanej przez Jakuba Margosiaka – Living Space Theatre – KARALUCHY oraz ONI.

W programie tarnowskiego święta tańca, oprócz oczywiście fenomenalnych spektakli, znalazły się nieodłączne wydarzenia festiwalowe – wystawa i przedstawienie teatru tańca dla dzieci (prezentowany w godzinach przedpołudniowych). Odbył się także – jak co roku – prestiżowy konkurs choreograficzny.

Wernisaż wystawy ZNAKI TAŃCA odbył się w dniu inauguracji festiwalu. Wydarzenie w swoim założeniu miało idei przybliżyć widzowi pracę i trud tancerza. Wystawa prezentowała oryginalne kostiumy ze spektakli, wzbogacona została także o fotografie prezentujące kostium jako ważny element tworzący obraz spektaklu, zbliżyła odbiorców do rozumienia tej sztuki. Wystawa ukazywała również artefakty związane z trudem tańca, czyli te przedmioty, które na co dzień towarzyszą tancerzom podczas prób, czy podróży artystycznej. Na wystawie zaprezentowano kostiumy Kieleckiego Teatru Tańca oraz Ogniska Baletowego prowadzonego od lat w Centrum Sztuki Mościce dla dzieci i młodzieży przez Edytę Korus. Kuratorką wystawy prezentowanej w holu głównym Centrum Sztuki Mościce była dr Anna Świętek.

Taniec jest zjawiskiem uniwersalnym. Łączy ludzi z różnych zakątków świata. Towarzyszy nam od tysięcy lat. Nie musimy rozmawiać w tym samym języku, wszystko jest dla nas czytelne dzięki procesowi symbolizacji. Emocje, przeżycia lub przedmioty, które nas otaczają, mogą być pokazane za pomocą pozycji ciała, ruchu, gestu czy mimiki, a wzbogacone o ubranie charakteryzujące graną postać nadają kostiumom scenicznym wyjątkową moc. Jedne pozostawiają pole do wyobraźni skrywając tożsamość postaci, inne w sposób wyrazisty oddają jego cechy. – czytamy w wydawnictwie festiwalowym. Podczas tańca, w czasie kilku lub kilkudziesięciu minut, dzięki komunikacji niewerbalnej tancerze przenoszą widzów do innego świata pełnego znaków – emocji. To one wpływają na ludzkie myśli i zachowania, to one nie znają stopni naukowych, wykształcenia, koloru skóry, płci czy wieku – i to właśnie one są motorem zmian, przemyśleń i pracy nad sobą. – Balet posługuje się ścisłym kodem tanecznym i estetycznym, dlatego na wystawie zostały zaprezentowane klasyczne stroje baletowe, pointy i baletki.

Warsztaty teatru tańca da dzieci oraz pobudzający wyobraźnię dzieci spektakl zatytułowany KSZTAŁTY – to wszystko odbywało się 10 i 11 października. Przedstawienie w wykonaniu Living Space Theatre ukazuje życie dwóch abstrakcyjnych stworów o różnych kolorach i kształtach:

A co gdyby wszystkie otaczające nas kształty ożyły – zaczęły się poruszać, wchodzić na okna albo żyć tak jak ludzie – jeść, czytać, a nawet tworzyć człekokształtne relacje? Jak różne kształty jesteśmy sobie w stanie wyobrazić? Czy moglibyśmy się z nimi zaprzyjaźnić? Ukształtować coś, odkształcić, nabrać kształtu, być kształtu czegoś, mieć kształt lub wykształcić? Ten spektakl to nie jest kolejna wersja Kopciuszka czy Opowieści wigilijnej.
Finał konkursu choreograficznego MY DANCE odbył się 22 października. Pula nagród w tegorocznej edycji wyniosła 10 000 zł i została ufundowana przez Fundusz Popierania Twórczości im. Andrzeja Szczypiorskiego przy Stowarzyszeniu Autorów ZAiKS.

Ten konkurs co roku stwarza artystom możliwość konfrontacji, rozwoju i ugruntowania własnej pozycji na scenie tanecznej, jest też niepowtarzalną okazją do nawiązania współpracy, impulsem do dalszych poszukiwań oraz rozwoju talentu zarówno tanecznego jak i choreograficznego. Jurorami IX Konkursu Choreograficznego MY DANCE 2022 XI Międzynarodowego Festiwalu Teatrów Tańca Scena Otwarta 2022 byli – jak co roku – utytułowani tancerze i światowej sławy choreografowie – Zofia Rudnicka (przewodnicząca), a także Jacek Przybyłowicz i Witold Jurewicz.

Zwycięzcami okazali się Katarzyna Leszek i Teatr Tańca Nieznany, którzy za choreografię EXCERPT OF HOLY MELANCHOLY zostali uhonorowani I miejscem oraz kwotą 5000 zł. Drugie miejsce – i nagrody po 2000 zł – przypadło w udziale ex aequo Jakubowi Dykcie za choreografię (TRANS)ITION oraz Julii Buczyńskiej za choreografię TAKE YOUR TIME, zaś Anna Janczarek za choreografię ZA KURTYNĄ otrzymała wyróżnienie i kwotę 1000 złotych.
Kolejna – już dwunasta – Scena Otwarta dopiero za rok, w październiku. Już się nie mogę doczekać.
Katarzyna Cetera
Zdjęcia – Przemysław Sroka (CSM)