
Różne są sposoby na zwiększanie odporności. My polecamy jeden z nich, czyli więcej śmiechu. Zapraszamy do Teatru na komediowy luty w Solskim, na pozycje, które bawią i relaksują. Już w najbliższy weekend komedia wszech czasów, znany na całym świecie teatralny przebój „Mayday” Raya Cooneya oraz „Apetyt na czereśnie” Agnieszki Osieckiej – mistrzyni słowa i wirtuozki (nie)szczęśliwych miłości, o których opowiada z dowcipem i finezją. Następnie na dużej scenie pojawią się: klasyczny „Skąpiec” Moliera i długo wyczekiwana „Księżniczka na opak wywrócona” Pedro Calderóna de la Barki – pełna zaskakujących perypetii, zabawnych qui pro quo, zamian ról, przebieranek, intryg i gier, w które wikłają się bohaterowie, by walczyć o miłość.

„Apetyt na czereśnie” Agnieszki Osieckiej, w reżyserii Ireneusza Pastuszaka to opowieść o kobiecie i mężczyźnie po przejściach. Spotykają się w przedziale pociągu i skazani na wspólną podróż wspominają dobre i złe chwile swoich zakończonych związków, wcielając się w postaci z przeszłości.

Dialogi między nimi są nie tylko finezyjne i dowcipne, ale też przeplatane wyjątkowej urody piosenkami z muzyką Macieja Małeckiego. To bolesna i pełna humoru zarazem analiza relacji damsko – męskiej, w czym Agnieszka Osiecka była niedoścignioną mistrzynią.

Kinga Piąty i Ireneusz Pastuszak potrafili w bardzo udany sposób oddać ten zamęt, wielość emocji, które kryje w sobie tekst Agnieszki Osieckiej. Tarnowski spektakl został zagrany i zaśpiewany z werwą i przekonaniem.
Agnieszka Rzonca, teatralny.pl
Gramy: 10, 11 i 12 lutego o godz. 19:00, Mała Scena

„Mayday” Raya Cooneya, w reżyserii Tadeusza Łomnickiego, to jedna z najlepszych na świecie komedii, klasyka gatunku i klasa sama dla siebie. Jest bardzo dobrze przemyślany, zarówno koncepcyjnie, jak i intuicyjnie. Jest świetnie napisany pod względem komediowości, ale również poszczególnych postaci i sytuacji, w których ci się znajdują. Budują one bawiącą do łez opowieść o zabawnych perypetiach londyńskiego taksówkarza bigamisty, któremu przez lata udaje się bezkolizyjnie lawirować między dwiema kochającymi go żonami. Czy gdy prawda wyjdzie na jaw uda się bohaterowi ukryć podwójne życie przed małżonkami, mediami i policją?

Tutaj nawet didaskalia są opisane bardzo precyzyjnie. Maydaya można by porównać do paczki ze znanej sieci meblarskiej, w której można kupić gotowy produkt z instrukcją montażu i prawie każdy jest w stanie go poskładać z gwarancją, że zawsze wyjdzie podobnie, czyli dobrze. Można jednak, odnosząc się do tej metafory, pozostawić funkcjonalność i ogólny wygląd mebli, ale użyć innych (lepszych) materiałów i ciekawszych (ładniejszych) dodatków.

Mayday jest bardzo dobrze pomyślany, zarówno koncepcyjnie, jak i intuicyjnie. Jest świetnie napisany pod względem komediowości, ale również poszczególnych postaci i sytuacji, w których ci się znajdują. Pomyślałem sobie, że ciekawie byłoby bliżej się temu przyjrzeć. Nie tracąc komediowości tego tekstu poszukać w nim ludzi, którzy jakoś sobie urządzają świat, czegoś chcą, o coś walczą i w końcu, czegoś nie są świadomi. Pomimo tego, że w moim odczuciu farsa jest bajką dla dorosłych, nic nie stoi na przeszkodzie by poszukać tam bohaterów, którzy żyją wokół nas i może tym się tylko od nas różnią, że czegoś tam mają więcej, w coś są bardziej od nas zaangażowani i w końcu nie widzą tego co my – stojący nieco z boku.
Tadeusz Łomnicki, reżyser
Premiera odbyła się 12 września 2020 r.
Spektakl zdobył Nagrodę Publiczności podczas XXV Festiwalu Komedii Talia 2021.
Gramy: 11, 12 i 13 lutego o godz. 18:00, Duża Scena

Polecamy znakomitą, molierowską komedię „Skąpiec” nieprzerwanie aktualną, w wykonaniu wyśmienitego, słowackiego reżysera teatralnego, Mariana Pecko. Harpagon ma dwoje dzieci – Elizę i Kleanta. Eliza jest zakochana w biednym Walerym, Kleant – w ubogiej Mariannie. Harpagon ma jednak wobec dzieci pewne plany… Do gry dołączą między innymi stary i bogaty Anzelm, swatka Frozyna, kłamstwa i – przede wszystkim – pieniądze.

Pieniądze i wszelkie ziemskie majątki, które od wieków nieprzerwanie kuszą nas swym bogactwem, zazwyczaj przysłaniają to co najważniejsze. Myśląc tylko o pomnożeniu dóbr materialnych, tracimy prawdziwy sens i cel naszego życia. Zapominamy o bliskich i uczuciach. Często nie zdajemy sobie sprawy jak bardzo jesteśmy do niego podobni. Monety na punkcie których ma ciągłą obsesję, prowadzą go do zguby i osamotnienia. Na deskach Solskiego wystawienie „Skąpca” w wykonaniu wyśmienitego, słowackiego reżysera teatralnego, Mariana Pecko. Oby każdy z nas mógł przeżyć to wyjątkowe katharsis i dostrzegł w swoim życiu to co najistotniejsze.

Kim jest Harpagon? Jowialnym staruszkiem przyzwyczajonym do oszczędzania? Bezwzględnym lichwiarzem i okrutnikiem, który życie i szczęście swoich najbliższych podporządkowuje wymiarowi materialnemu? Co ma dla niego większą wartość- pieniądze czy uczucia? Dla Harpagona pokaźny majątek jest źródłem szczęścia, substytutem wszystkiego, czego w życiu nie ma.
Jak odczytywać Skąpca w dobie kryzysu, kiedy każdy z nas uwikłany jest w kapitalistyczne zależności, każdy ma dług, każdy pożąda rzeczy? Być może język molierowskiej komedii potrafi unieść problemy, z którymi stykamy się na co dzień – w krzywym zwierciadle pokazując sytuację bohaterów, których połączyła zaginiona szkatułka.
Premiera odbyła się 6 kwietnia 2014 r.
Gramy: 18 lutego, o godz. 17:00 oraz 19 i 20 lutego, o godz. 18:00, Duża Scena

„Księżniczka na opak wywrócona” Pedro Calderóna de la Barki, w reżyserii Marcina Hycnara to sceniczny żart pełen zaskakujących perypetii, zabawnych qui pro quo, zamian ról, przebieranek, intryg i gier, w które wikłają się bohaterowie, by walczyć o miłość. Opowieść o zakochanej księżniczce i porwanej córce ogrodnika skrzy się dowcipem dzięki błyskotliwym dialogom i piosenkom w genialnej autorskiej imitacji Jarosława Marka Rymkiewicza.

Sztuka Calderóna, łącząca w sobie cechy komedii dell’arte i teatru jarmarcznego, staje się pretekstem do opowiedzenia o zakulisowym życiu aktorów, kondycji teatru i jego magicznej sile, która sprawia, że możemy przeżyć tysiące alternatywnych przygód i uwierzyć w potęgę wyobraźni. Publiczność, niczym w sztuce „Czego nie widać”, obserwuje aktorów, którzy z niemałym trudem, dużym sprytem i niebanalnym poczuciem humoru dążą do spełnienia – finału przedstawienia teatralnego. W końcu „show must go on”.

Siedemnastowieczna sztuka Calderóna, łącząca w sobie cechy komedii dell’arte i teatru jarmarcznego, staje się pretekstem do opowiedzenia o zakulisowym życiu aktorów, kondycji teatru i jego magicznej sile, która sprawia, że możemy przeżyć tysiące alternatywnych przygód i uwierzyć w potęgę wyobraźni. Publiczność, niczym w sztuce „Czego nie widać”, obserwuje aktorów, którzy z niemałym trudem, dużym sprytem i niebanalnym poczuciem humoru dążą do spełnienia – finału przedstawienia teatralnego. W końcu: „show must go on!”
Premiera odbyła się 14 września 2019 r.
Spektakl został laureatem Nagrody Publiczności podczas
XXIII Ogólnopolskiego Festiwalu Komedii Talia 2019,
Marcin Hycnar otrzymał nagrodę indywidualną za reżyserię spektaklu, Matylda Baczyńska za podwójną rolę Flory i Laury a Anna Hop za ruch sceniczny.
Pod honorowym patronatem Instytutu Cervantesa w Krakowie.
Gramy: 26 i 27 lutego, o godz. 18:00 oraz 4, 5 i 6 marca, o godz. 18:00
Na podstawie materiałów organizatorów
Ryszard Zaprzałka
Zdjęcia – Paweł Topolski