
czyli
LAUR KONRADA W KATOWICACH
Ogólnopolski Festiwal Sztuki Reżyserskiej „Interpretacje” odbywa się od 1998 roku w Katowicach – podsumowuje nasza krakowska recenzentka Katarzyna Cetera. Pomysłodawcą imprezy był Jacek Sieradzki, a jej pierwszym dyrektorem artystycznym został Kazimierz Kutz. Ideą festiwalu jest prezentacja twórczości najmłodszego pokolenia polskich reżyserek i reżyserów teatralnych, tych których debiut reżyserski miał miejsce nie później niż 10 lat wstecz.

Festiwal ma na celu promocję dokonań młodych twórców, zapoznanie z ich przedstawieniami publiczności i dyrektorów przedstawień teatralnych i telewizyjnych. Jego istotą jest prezentacja pracy młodych twórców teatralnych. Patronem festiwalu jest wybitny reżyser teatralny, Konrad Swinarski. Najważniejszą nagrodą wręczaną podczas festiwalu reżyserowi najlepszego według jury spektaklu jest Laur Konrada – wyróżnienie nazwane tak na cześć patrona. Od 2018 roku festiwal odbywa się co dwa lata. Tegoroczna, dwudziesta druga już z kolei edycja, odbyła się w Katowicach między 16 a 24 listopada 2024.

Tegorocznym zwycięzcą i zdobywcą nagrody głównej – Laur Konrada 22. Ogólnopolskiego Festiwalu Sztuki Reżyserskiej “Interpretacje” 2024 został Wojtek Rodak, którego jurorzy nagrodzili za spektakl DZIEJE GRZECHU na podstawie powieści Stefana Żeromskiego. Przedstawienie wyprodukował Narodowy Stary Teatry im. Heleny Modrzejewskiej w Krakowie w koprodukcji z Teatrem Małym w Tychach
.

Na młodego reżysera swoje głosy oddało troje jurorów z pięcioosobowego grona – Dominika Bednarczyk, Paweł Demirski i Barbara Hanicka. Dominika Bednarczyk: Za wyobraźnię, wrażliwość, poczucie humoru. Za umiejętność odnalezienia we współczesności żywego, przejmującego refleksu w tekście napisanym ponad 100 lat temu. Za inteligentne rozłożenie znaczeń na planie scenografii, kostiumu, światła i dźwięku. Barbara Hanicka: Przekazuję głos reżyserowi, którego wrażliwość i odwaga w queerowaniu klasyki polskiej przełożyła się na stworzenie interesującej interpretacji tekstu, który osobiście uważam za mało interesujący. Paweł Demirski: Chciałbym wręczyć swój mieszek spektaklowi, który jest szalony i anarchiczny. Ten rodzaj teatru jest mi bardzo bliski.

Pozostali jurorzy – Tomasz Kireńczuk i Ewelina Marciniak – docenili Małgorzatę Wdowik za spektakl NIEPOKÓJ PRZYCHODZI O ZMIERZCHU na podstawie powieści Marieke Lucasa Rijnevelda – to przedstawienie wyprodukował Wrocławski Teatr Pantomimy im. Henryka Tomaszewskiego.

Ewelina Marciniak: Za spektakl, który nie daje łatwych odpowiedzi a stawia wiele pytań. Za przedstawienie nieoczywiste, oszczędne w słowach, a pełne emocji. Za sugestywny, zmysłowy i pochłaniający widza świat, w którym śmierć współistnieje z życiem, wiara z seksualnością, a samotność z rozpaczliwym nieraz pragnieniem bliskości. Tomasz Kireńczuk: Za tworzenie sugestywnego świata scenicznego, który znaczeń poszukuje w cielesności, zmysłowości i bliskości. Za poszukiwanie innych narracji i odchodzenie od tekstocentryzmu. Za przedstawienie, które uruchamia pracę wyobraźni i w swym powolnym trwaniu i pozornym bezruchu wytwarza silne i trudne emocje. Za pełną wrażliwości pracę na traumie i konfrontowanie nas ze światem dziecięcej, nastoletniej seksualności. Za pracę nad obecnością i dowartościowanie ciała jako podstawowego nośnika znaczeń.

Każdy juror wręczył wybranemu przez siebie reżyserowi nagrodę w wysokości 11 tysięcy zł brutto, zatem Wojtek Rodak otrzymał więc nagrodę w wysokości 33 tysięcy złotych brutto i statuetkę Lauru Konrada. Odbierając nagrodę reżyser podziękował aktorkom grającym w spektaklu, swojej rodzinie, która go wspiera na artystycznej drodze i wszystkim kobietom, które najwięcej go nauczyły i które inspirowały całe artystyczne życie reżysera: Mam nadzieję, że będziemy mogli żyć w rzeczywistości, która będzie szanowała prawa nie tylko kobiet, ale też różnego rodzaju mniejszości i że będziemy żyć po prostu w lepszej rzeczywistości. – powiedział.
Małgorzata Wdowik za swój spektakl otrzymała nagrodę w wysokości 22 tysięcy złotych brutto, jednak reżyserka nie mogła jednak odebrać jej osobiście.

Nagrodę Prezydenta Miasta Katowice w konkursie publiczności na najlepszą reżyserię spektaklu prezentowanego podczas XXII Ogólnopolskim Festiwalu Sztuki Reżyserskiej „Interpretacje” 2024 otrzymał Mateusz Pakuła za spektakl JAK NIE ZABIŁEM SWOJEGO OJCA I JAK BARDZO TEGO ŻAŁUJĘ – to koprodukcja Teatru Łaźnia Nowa w Krakowie i Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach. Nagroda przyznawana przez publiczność wynosi 10 tysięcy złotych brutto.
Podczas festiwalu wręczono też Nagrodę Dziennikarzy akredytowanych przy festiwalu. Otrzymał ją Wojtek Rodak za spektakl DZIEJE GRZECHU na podstawie powieści Stefana Żeromskiego z Narodowego Starego Teatru im. Heleny Modrzejewskiej w Krakowie w koprodukcji z Teatrem Małym w Tychach.

Werdykt dziennikarzy brzmiał następująco:
Nagrodę Dziennikarzy akredytowanych przy 22. Ogólnopolskim Festiwalu Sztuki Reżyserskiej INTERPRETACJE przyznajemy spektaklowi DZIEJE GRZECHU w reżyserii Wojtka Rodaka zrealizowanemu w Narodowym Starym Teatrze im. Heleny Modrzejewskiej w Krakowie za inteligentną, zręczną i nieoczywistą grę z konwencjami literackimi, teatralnymi, filmowymi i społecznymi oraz dojrzałą sceniczną kreację kobiecości.
Nagrodą jest grafika autorstwa Szymona Szewczyka, artysty wizualnego, projektanta i scenografa.

W konkursie na najlepszą reżyserię spektaklu telewizyjnego zrealizowanego w ramach cyklu Teatroteka laureatem został Fryderyk Najda, reżyser spektaklu DŁUGO NIC, A POTEM WCALE na podstawie tekstu Karoliny Szczypek.
W konkursie na najlepszą reżyserię słuchowiska radiowego zrealizowanego przez Teatr Polskiego Radia jury postanowiło nie przyznać nagrody. W zamian Jury postanowiło nagrodzić autorkę scenariusza spektaklu Teatroteki – Karolinę Szczypek.
Obie nagrody wynoszą po 8 tysięcy zł brutto. Jurorzy w następujący sposób uzasadnili zaistniałą sytuację: Po wysłuchaniu pięciu słuchowisk jury jednogłośnie postanowiło nie przyznawać nagrody w kategorii słuchowisko polskiego radia. Z przykrością stwierdzamy, że zakwalifikowane słuchowiska nie w wystarczającym stopniu wykorzystują możliwości języka radiowego w budowaniu współczesnego teatru polskiego radia. Nasze wątpliwości dotyczą zarówno formy i jak i proponowanego materiału literackiego. W związku z bogactwem tworzonej współcześnie audiosfery zaproponowane słuchowiska wydają nam się anachroniczne i nie wchodzące w dialog ze współczesnością.
Po obejrzeniu pięciu spektakli Teatroteki, jury jednogłośnie postanowiło przyznać nagrodę w kategorii telewizyjny spektakl zrealizowany przez WFDiF, w ramach projektu Teatroteka Fryderykowi Najdzie za spektakl DŁUGO NIC A POTEM WCALE. Realizatorom i aktorom udało się stworzyć komplementarny, wciągający świat.
Jednocześnie doceniając jakość tekstu przyznajemy specjalną nagrodę Karolinie Szczypek za scenariusz. Dziękujemy organizatorom festiwalu za umożliwienie przesunięcia nagrody finansowej pomiędzy kategoriami.

Gala finałowa 22. Edycji Ogólnopolskiego Festiwalu Sztuki Reżyserskiej „Interpretacje” zakończyła się pokazem spektaklu UNDERGROUND GIRLS w wykonaniu słynnego Teatru Ilkhom z Uzbekistanu w reżyserii laureata poprzedniej edycji, obecnie dyrektora ds. artystycznych Narodowego Starego Teatru im. H. Modrzejewskiej w Krakowie, Jakuba Skrzywanka.
Na gali finałowej znalazłam się tylko ze względu na to przedstawienie. Rzadka to okazja, aby teatr z tych regionów świata prezentował swój spektakl w Polsce. A i przedstawienie bardzo dobre, ukazujące życie kobiet w azjatyckim, muzułmańskim kraju.
Inspiracją dla tej sztuki okazała się książki UNDERGROUND GIRLS OF KABUL: IN SEARCH OF A HIDDEN RESISTANCE IN AFGHANISTAN (książka w polskiej wersji językowej nosi tytuł CHŁOPCZYCE Z KABULU. ZA KULISAMI BUNTU OBYCZAJOWEGO W AFGANISTANIE), autorstwa amerykańskiej dziennikarki Jenny Nordberg, scenariusza Emily Reilly oraz ponad trzydziestu wywiadów przeprowadzonych z kobietami z Azji Centralnej głównie z Uzbekistanu oraz Afganistanu, które obecnie mieszkają w Uzbekistanie i nie mają możliwości powrotu do swojego kraju.

Spektakl w przejmujący sposób opowiada o kwestii nierówności i przemocy, której ofiarami są kobiety. Porusza również zagadnienie, jakim jest walka kobiet za swoje fundamentalne prawa, tj. prawo na wykształcenie, zawodową samorealizację, czy też prawo do samodzielnego decydowania o swoim losie.
Dla polskiej widowni to przedstawienie było niewątpliwie szansą na kontakt z rzeczywistością znaną nam głównie z mediów, kilku haseł, paru fotografii czy pojedynczych artykułów. Dzięki niemu możemy zagłębić się w opowieści kobiet Wschodu – w historie kobiet pragnących zmiany, wolności i praw, które w naszej części świata wydają się oczywiste i niepodważalne. Była to także okazja, by poczuć bliskość z tym, co na pozór dalekie i inne, i stworzyć przestrzeń prawdziwego spotkania.
Prezentacja przedstawienia odbyła się przy niemal pełnej widowni. Tak licznie zgromadzona publiczność festiwalowa zgotowała twórcom owacyjne przyjęcie – były kilkuminutowe owacje na stojąco i zachwyt. I refleksja.

Katarzyna Niedurny na łamach e-teatru pisała, że o tym przedstawieniu było głośno w Taszkiencie jeszcze przed jego premierą: Dzień przed premierą do siedziby teatru The Ilkhom Theatre of Mark Weil weszli przedstawiciele uzbeckich służb oraz uzbrojeni żołnierze, próbując wymusić odwołanie spektaklu. Powodem tej interwencji była obawa, że „pokazanie społeczeństwu sytuacji społecznej, religijnej i politycznej w Afganistanie z perspektywy zachodniego światopoglądu, potępienie wartości oraz tradycji narodowych i religijnych, może wpłynąć na stabilne stosunki między narodami uzbeckim i afgańskim oraz na dwustronne stosunki państwowe” – czytamy w oficjalnym oświadczeniu służb. Mimo wszystko premiera doszła do skutku, głównie dzięki ingerencji przedstawicielstwa Unii Europejskiej, które od początku było zaangażowane w projekt, a także decyzji o podjęciu ryzyka przez teatr oraz odwadze grających w spektaklu aktorek.
Nie był to zresztą pierwszy raz, kiedy reżyser teatralny Jakub Skrzywanek poruszył temat wzbudzający zainteresowanie i kontrowersje wśród widowni, mediów oraz osób zaangażowanych politycznie i aktywistycznie. Laureat poprzedniej edycji Lauru Konrada ma na swoim koncie m.in. spektakl MEIN KAMPF bazujący na książce Adolfa Hitlera, sceniczną opowieść o ostatnich chwilach Jana Pawła II – bardzo kontrowersyjny i obrazoburczy ŚMIERĆ JANA PAWŁA II, przedstawienie o psychiatrii dziecięcej i młodzieży LGBTQ+: SPARTAKUS. MIŁOŚĆ W CZASACH ZARAZY, a także operę o złych warunkach mieszkaniowych w Polsce CZŁOWIEK Z PAPIERU. ANTYOPERA NA KREDYT.
Katarzyna Cetera
Zdjęcia – ARKADIUSZ £AWRYWIANIEC /organizatorzy/