
czyli
60. RZESZOWSKIE SPOTKANIA TEATRALNE.
Nieuchronnie zbliża się finał 60. Rzeszowskich Spotkań Teatralnych – podsumowuje nasza stała teatralna recenzentka, krakowska dziennikarka – Katarzyna Cetera. Przy tej okazji warto przedstawić naszym czytelnikom także Scenę Nowej Dramaturgii, od kilku lat towarzyszącą rzeszowskiemu teatrowi. Podczas pierwszej edycji Festiwalu Arcydzieł nie zabrakło także prezentacji projektów powstałych w ramach czwartej edycji tego projektu.

Scena Nowej Dramaturgii to platforma skupiająca się na współczesnych metodach tworzenia opowieści teatralnych, dla których osią jest słowo pisane. Kierowana jest do pisarzy, dramaturgów, poetów, scenarzystów i scenarzystek, a także do reporterów zainteresowanych pisaniem dla teatru, oraz do reżyserów i reżyserek teatralnych. Celem platformy jest stworzenie warunków do wspólnego poszukiwania nowoczesnych środków literackiego wyrazu we współczesnej realizacji scenicznej. – czytamy na stronach internetowych Teatru im. Wandy Siemaszkowej.

Kuratorami Sceny Nowej Dramaturgii są reżyserka Martyna Łyko oraz krytyk, dziennikarz i dramaturg Witold Mrozek. W sesjach dopracowywania projektów biorą udział uznani praktycy reżyserii i dramaturgii. Duety autor + reżyser, które powstały w wyniku Teatralnego Speed Datingu, przedstawiły efekty swojej pracy podczas czytań performatywnych, które odbywały się 16 i 17 listopada, zaś 18 listopada przedstawiono efekty pracy, która została powołana do życia w ramach rezydencji artystycznej.

Wybrani twórcy spędzili w Rzeszowie jeden weekend, podczas którego mieli okazję poznać się, wymienić pomysłami i poglądami na współczesny teatr. Teatralny Speed Dating zakończył się ogłoszeniem par reżyser+autor i przedstawieniem pomysłów realizacyjnych. W kolejnych etapach wybrane teksty były dyskutowane podczas sesji script doktorskich, a w finale część z nich dostała szansę na realizację.

Tak właśnie powstał dramat Katarzyny Matwiejczuk „CELLineczka”, w reżyserii Kamili Siwińskiej. Premiera tego spektaklu odbyła się w rzeszowskim teatrze 27 listopada 2021 roku, ale w planach są kolejne realizacje przygotowanych w ramach programu tekstów dla teatru.

Czwarta edycja Sceny Nowej Dramaturgii przyniosła teksty, których tematykę napędzają wydarzenia najnowszego czasu. W ich centrum leży zdrowie, dobrostan i rola troski – również o samego siebie – w życiu człowieka. Reprezentują różne metody twórcze, światopoglądy i style myślenia o teatrze i pisaniu dla sceny. Znajdziemy w nich i autobiografizm, i baśniową wyobraźnię, i umowność, i przejmujące opowiadanie historii.- czytamy na stronach internetowych teatru. Dramaty przedstawione zostały w formie czytań performatywnych – mniej lub bardziej udramatyzowanych dialogów scenicznych. Jest to mój ulubiony sposób zapoznania się ze współczesną dramaturgią.

W dramacie JAK ZACZĄŁEM JEŚĆ MASŁO I RZUCIŁAM RANDKOWANIE Michała Kurkowskiego i Miry Mańki wystąpili aktorzy teatru im. Wandy Siemaszkowej – Joanna Baran-Marczydło oraz Kacper Pilch. Utwór przedstawia walkę bohatera z anoreksją. Mira zetknięta z tą chorobą nieoczekiwanie, nieprzygotowana na spotkanie, bez moralizowania, demonizowania i definiowania próbuje ją zrozumieć i przełożyć na język teatru. W tle barwne, mocno zakrapiane alkoholem lata dziewięćdziesiąte i piękny duży dom, gdzie wszystko się zaczęło.- czytamy w zapowiedzi
.

Drugi tekst zatytułowany TO NASZ PIES Joanny Müller, mówi o doświadczeniu spektrum autyzmu poprzez ujęcie bliskie realizmowi magicznemu. Pokazuje budowę relacji z dziewczynką, która nie spełnia narzucanych norm i tym samym konfrontuje kobietę – „niematkę” z samą sobą. Prowokuje retrospekcję wydarzeń z dzieciństwa, analizę niegdysiejszych metod wychowawczych, a wreszcie motywuje do rozważań na temat macierzyństwa. Dramat można potraktować jako polemikę ze wspomnianą CELLineczką. W czytaniu performatywnym wzięli udział Dagny Mikoś, Mariola Łabno-Flaumenhaft oraz Piotr Mieczysław Napieraj – aktorzy rzeszowskiej sceny.

Akcja powstałego w ramach rezydencji artystycznej dramatu Elżbiety Depty BEŁKOT, dotyczy umierania w samotności, w warunkach izolacji, podczas pandemii. Ten tekst jest konfrontacją dorosłych dzieci – rodzeństwa – z chorobą i śmiercią ojca. Towarzyszymy w chorobie, przyglądamy się jak brat z siostrą tworzą nowy, adekwatny do nowej rzeczywistości porządek w rodzinie.
Elżbieta Depta studiowała reżyserię na krakowskiej PWST i psychologię na Uniwersytecie Jagiellońskim. Jako reżyserka pracowała dotąd m.in. w Teatrze Wybrzeże w Gdańsku, Teatrze Fredry w Gnieźnie czy Teatrze Polskim w Bydgoszczy.

Mamy nadzieję, że prezentowane w tym roku dramaty będą szeroko dyskutowane nie tylko podczas festiwalu, a również poza nim, a także wkrótce zyskają szansę na realizację sceniczną. – napisali kuratorzy.
W każdym razie Teatr im. Wandy Siemaszkowej serdecznie zaprasza – przecież Rzeszów jest blisko, po sąsiedzku.
Katarzyna Cetera
Zdjęcia – organizatorzy