
czyli
ŚWIĘTO TEATRU PO RAZ SZESNASTY.
Już za tydzień rozpocznie się w Krakowie 16. edycja Międzynarodowego Festiwalu Teatralnego Boska Komedia – anonsuje nasza krakowska korespondentka Katarzyna Cetera. Festiwal trwa nieprzerwanie od 2008 roku, a jego organizatorem jest nieodmiennie Teatr Łaźnia Nowa. Zimowe święto teatru dofinansowano ze środków Gminy Miejskiej Kraków oraz Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego z Funduszu Promocji Kultury, a partnerami wydarzenia są zarówno Akademia Sztuk Teatralnych w Krakowie, jak i Instytut Adama Mickiewicza. Na ten festiwal wybieramy się i my.

Festiwal Boska Komedia odbędzie się w tym roku po raz 16. To międzynarodowe święto teatru będzie okazją do zobaczenia ponad 20 przedstawień z Polski i zagranicy. Wśród nich znajdzie się m.in. ukraińska wersja DZIADÓW, głośny SPARTAKUS, przebojowy musical o Solidarności „1989”, czy upominający się o prawo do godnej śmierci JAK NIE ZABIŁEM SWOJEGO OJCA I JAK BARDZO TEGO ŻAŁUJĘ. Wygląda więc na to, że przed nami dziewięć dni mocnych artystycznych wrażeń, prawdziwy dialog twórców różnych pokoleń, rodowodów i światopoglądów.

SPARTAKUS
W konkursie głównym INFERNO znajdzie się siedem przedstawień wyłonionych przez pięcioosobowe grono festiwalowych selekcjonerów. Zwycięzca zabierze ze sobą statuetkę Boskiego Komedianta, a festiwalowe nagrody przyzna jury złożone z krytyków, kuratorów i selekcjonerów festiwali z 6 krajów: Divya Bhatia z Indii, Jurriaan Cooman ze Szwajcarii, Peter Marks z USA, Barbara Regondi z Włoch, Handan Salta z Turcji, Carmen Romero Quero z Chile.
Festiwal odbędzie się w dniach 8 – 16 grudnia. Sprzedaż biletów ruszyła już co prawda 8 listopada na stronie bilety.laznianowa.pl ale bilety na niektóre przedstawienia jeszcze są a co chwilę pojawiają się nowe. Warto więc śledzić stronę Teatru Łaźnia Nowa i… polować.

Tegoroczna Boska Komedia odbywa się pod hasłem „Krajobraz po bitwie”. Ostatnie lata to bowiem czas niezliczonych i nieustannych polskich bitew – o wolne sądy i wolne media, o prawa kobiet, o prawa mniejszości, o niezależność instytucji kultury. Bitwy te odbywały się w ławach parlamentarnych, w kościołach, przed sądami, a także – na ulicach. Miały też miejsce na scenach, bo w teatrze, jak w soczewce, odbija się stan współczesnego społeczeństwa. Wychodzimy z tej wojny skrajnie zmęczeni, poobijani, spolaryzowani jako wspólnota. – czytamy w materiałach prasowych nadesłanych przez organizatorów. Mamy dość radykalizacji języka publicznej debaty i wyniszczającego napięcia, w jakim od dawna żyjemy.

Spektakle pokazywane podczas festiwalu mają oddawać ów krajobraz po bitwie, ale jednocześnie nie analizują przyczyn, które do tego stanu rzeczy doprowadziły: W tym festiwalu fajne jest to, że on w gruncie rzeczy zmienia się trochę tak, jak zmienia się nasza rzeczywistość– mówił Bartosz Szydłowski, dyrektor artystyczny festiwalu. – To znaczy, że artyści to napięcie, które wyczuwamy na co dzień przenoszą na scenę i nadają temu charakter metaforyczny. Z tych tematów i energii tworzy się niesamowity tygiel, który przyciąga nie tylko publiczność krakowską, ale także wielu gości z zagranicy.

DOBRZE UŁOŻONY MŁODZIENIEC
O niezgodzie na wykluczenia, buncie przeciw mowie nienawiści i brakowi tolerancji wobec odmienności opowiada konkursowy DOBRZE UŁOŻONY MŁODZIENIEC Wiktora Rubina i Jolanty Janiczak – przedstawienie Teatru Nowego w Łodzi – a także pokazywany poza konkursem SPARTAKUS Jakuba Skrzywanka z Teatru Współczesnego w Szczecinie. O dysfunkcyjnej, przemocowej rodzinie oraz pozbawionych uczuć relacjach, o osuwaniu się w piekło nałogu mówi PEWNEGO DŁUGIEGO DNIA Luka Percevala – to zresztą jedna z ciekawszych propozycji w repertuarze Narodowego Starego Teatru w Krakowie – i luźno inspirowany „Pętlą” Marka Hłaski MELODRAMAT Anny Smolar z Teatru Powszechnego w Warszawie.

JAK NIE ZABIŁEM SWOJEGO OJCA I JAK BARDZO TEGO ŻAŁUJĘ
O jakże często doświadczanym przez młodych zaniku więzi i obawach młodego pokolenia traktuje NIEPOKÓJ PRZYCHODZI O ZMIERZCHU – spektakl Małgorzaty Wdowik z Wrocławskiego Teatru Pantomimy na podstawie nagrodzonej bookerem powieści, a o traumie procesu utraty rodzica, znieczulicy i patologii systemu ochrony zdrowia w obliczu śmierci krzyczy Mateusz Pakuła w JAK NIE ZABIŁEM SWOJEGO OJCA I JAK BARDZO TEGO ŻAŁUJĘ – przedstawienie krakowskiej Łaźni Nowej i kieleckiego Teatru Żeromskiego. Przełamanie ciemnych barw przynosi też „1989” Katarzyny Szyngiery, przebojowy spektakl Teatru Słowackiego w Krakowie nagrodzony w plebiscycie O!Lśnienia Onetu. W tej inscenizacji pozytywny mit Solidarności staje się nie tylko sposobem ukazania jedności społeczeństwa, ale także początkiem nowego mitu, który – jak przekonują twórcy – niewątpliwie wszyscy zbudujemy.

GENIALNA PRZYJACIÓŁKA
Boska Komedia co roku, z edycji na edycję, coraz mocniej mówi głosem kobiet. Taki jest manifest siostrzeństwa zawarta w adaptacji powieści Eleny Ferrante GENIALNA PRZYJACIÓŁKA Eweliny Marciniak, która kontynuacją dziejów bohaterek podbija aktualnie niemieckie sceny. To kolejne festiwalowe przedstawienie krakowskiego Narodowego Starego Teatru. Obejrzymy też – w innym nurcie – rozbrajającą stereotypy i fałszywe hierarchie, także utrwalone w teatralnym środowisku, czyli spektakl VERY FUNNY Patrycji Kowańskiej i Dominiki Knapik. Ich mocny osobisty głos wchodzi też w polemikę ze SNEM NOCY LETNIEJw reżyserii Jana Klaty – przedstawieniem wyprodukowanym przez Teatr Nowy w Poznaniu, które ostro wyszydza obecną w polskim teatrze polityczną poprawność i zapędy w kierunku cancel culture.

BALKONY – PIEŚNI MIŁOSNE
Dwa wydarzenia festiwalu mają charakter szczególny. Impreza rozpocznie się najnowszą premierą spektaklu Krystiana Lupy, który w tym roku obchodził swoje 80.-te urodziny. BALKONY – PIEŚNI MIŁOSNE to produkcja wrocławskiego tzw. Teatru Polskiego w Podziemiu. Z kolei w DZIADACH z Iwano-Frankiwska Maja Kleczewska nawiązuje do swojego słynnego spektaklu z Teatru Słowackiego, ale umieszcza dramat Mickiewicza w kontekście wojny w Ukrainie, piętnując hipokryzję i podwójne standardy zachodniego świata.

MY WAY, LEAR
Podczas festiwalu obejrzymy również cykl spektakli z udziałem wielkich osobowości teatru i mistrzami sztuki aktorskiej – Krystyny Jandy, Andrzeja Seweryna i Daniela Olbrychskiego. przedstawienia MY WAY, LEAR i NIESPODZIEWANY POWRÓT mają przypomnieć, że scena i uzyskana pozycja zawodowa są zobowiązaniem moralnym wobec społeczeństwa.
Boska Komedia to także – jak co roku – także święto młodego teatru. Zobaczymy więc dwa dyplomy krakowskiej Akademii Sztuk Teatralnych: ORESTEJĘ Michała Zadary – z udziałem wspaniałej tarnowianki Angeliki Smyrgały, ale też ANIOŁY W AMERYCE w reżyserii Michała Borczucha. Organizatorzy zaproszą nas też do AST na dzień etiud studenckich, wybranych przez dyrektora artystycznego festiwalu podczas listopadowego Forum Młodej Reżyserii.

BYŁAM ŻONĄ BOBA MARLEYA
Program festiwalu dopełnią różnorodne propozycje krakowskich teatrów – nagrodzoną w tym roku w Rzeszowie ŚMIERĆ KOMIWOJAŻERA w reżyserii Małgorzaty Bogajewskiej z Teatru Ludowego, BYŁAM ŻONĄ BOBA MARLEYA – przedstawienie w reżyserii Pawła Szumca z udziałem Kasi Chlebny – produkcja KTO – JENNER, ZOSTAĆ SOBĄ w reżyserii Michała Nowickiego z Teatru Barakah, znanego również z tarnowskiej sceny. Mieliśmy też zobaczyć brawurową KRÓLOWĄ w reżyserii dyrektora Teatru Nowego Proxima, ale Piotr Sieklucki przedstawienie z festiwalu ostatecznie wycofał.
Kraków jest blisko, po sąsiedzku, warto więc kilka zimowych wieczorów spędzić na widowni, poczuć festiwalowy szał, dotknąć trudnej – a przecież intrygującej – sztuki teatru. Tarnowscy miłośnicy teatru z pewnością znajdą coś dla siebie. Zapewne więc – do zobaczenia w Krakowie!
Korzystałam z materiałów organizatorów.
Katarzyna Cetera