Niezależny autorski portal internetowy poświęcony kulturze i sztuce miasta i regionu, na bieżąco monitorujący to, co w kulturalnej trawie piszczy.​

Niezależny autorski portal internetowy poświęcony kulturze i sztuce miasta i regionu, na bieżąco monitorujący to, co w kulturalnej trawie piszczy.

Ośrodek Praktyk Artystycznych w Rudzie Kameralnej
Nowa siedziba Teatru Nie Teraz

PARTNER MEDIALNY

ZAPOWIEDZI | PATRONAT MEDIALNY

Teatr im. Ludwika Solskiego w Tarnowie
prezentuje
7 odcinkowy miniserial „OPOWIEŚCI TEATRALNE”


W tym unikalnym projekcie udział bierze red. naczelny n/portalu.

______________________________

MALOWANE SŁOWEM

Malowane przez: Tomasza Habiniaka

Wiersze autorstwa: Ryszarda Smagacza

REDAKTOR NACZELNY

* * *

 

już

wieczór

 

kończę

kolejny

wiersz

 

chociaż

wciąż

 

stoję

w

progu

 

Ryszard S.

______________________________

* * *

 

nie

recytuję

już

 

swoich

wierszy

 

pod

pomnikiem

Mickiewicza

 

teraz

słuchają

mnie

 

jeno

brzozy

i

ikony

 

z nich

czerpię

siłę

 

na

dalszy

bochen

czasu

 

Ryszard S.

______________________________

Panie

 

nie

dopuść

by

moje

słowa

przerastały

twoją

prawdę

 

Ryszard S.

______________________________

Wahadło

 

wiersz

to taniec

            z

chaosem

w

którym

panuje

porządek

—————————–

wiersze

pisuję

sam

      nie

wiem

jak

i

dopiero

gdy

powstaną

widzę

com

uczynił

———————————

poeta

zawsze

stoi

w

punkcie

wyjścia

co

wcale

          nie

wyklucza

między

planetarnych

rajz

 

Ryszard S.

______________________________

globalna

pandemia

 

ubrała

           nas

w kagańce

na twarzy

i

ostęplowała

nam

         dusze

a

chorzy z

urojenia

lekarze

zamiast

leczyć

wypisują

akty

      zgonu

 

Polska

jeszcze

się broni

 

niczym

Reduta

Ordona

 

przed

           tą

bolszewicką

zarazą

i

nie zginie

póki

          my

żyjemy

 

Ryszard S.

______________________________

* * *

 

jestem

starym 

człowiekiem

 

który woli

 

czytać

i

myśleć

 

pisać

i

milczeć

 

inaczej

 

niż

       nasze 

covidowe

dzieci

 

dla

których

nie ma

      przed

         i po

 

jest teraz



________________________



zaszczep

dziecku

 

bojaźń 

bożą

 

nie

preparat

 

Ryszard S.

______________________________

Poprzedni
Następny

______________________________

Perun:

Z premedytacją nie oglądam TV.

Telewizor u mnie siedzi w pudle już piąty rok. W ten wyjazdowy weekend miałem przykrą przyjemność zapoznać się z repertuarem różnych stacji korzystając z zastanego odbiornika TV. Po takiej przerwie dostrzega się znaczące różnice i niestety regres kultury.
To, co zobaczyłem i posłuchałem tak bardzo mnie przeraziło i tak bardzo mną wstrząsnęło, że obawiam się, że nie dam rady opisać tego odczucia. Przestraszyłem się zdając sobie sprawę z tego jaka masa rodaków jest karmiona szambem.
Do tej chwili mam wykrzywione usta z wielkim niesmakiem po obejrzeniu fragmentów programów informacyjnych, a także popularno-rozrywkowych. To jest kompletne dno szambowozu!!!
Dziennikarze – błaźni, aroganci, klakierzy i ignoranci, którzy kilkadziesiąt lat temu nie zdaliby matury.
Politycy „polemizujący” w TV – takie typy spotykaliśmy w XX wieku w zieleni miejskiej lub w PGR-ach.
Naukowcy – kilku karierowiczów żądnych kasy za udział w reklamach.
Ludzie kultury i sztuki – kompletny brak.
Gdzie się podziały programy, w których wykształceni, z nieprzeciętną inteligencją, kulturalni redaktorzy dawali wzór szlachetnej osobistej i społecznej postawy? Gdzie wywiało autorytety – ludzi nauki, kultury i sztuki?
W zamian mamy głupkowate seriale lub programy, w których zestaw nieokrzesanych prymitywnych i wulgarnych osób, siedząc na kanapie przed TV, żłopiąc piwo i pierdząc, mówi- „ocenia”, co jest fajne, a co niefajne, kształtuje opinię widzów. Ogląda ich podobno 70-90% społeczeństwa, które ma teraz potwierdzenie, że to jak żyją i jak się zachowują jest w porządku (jest OK i COOL!).
SKANDAL!!!  SKANDAL!!!   SKANDAL!!!
Misja kulturalna programów telewizyjnych rozmyła się gdzieś już dawno temu i nie wiadomo, czy powróci.
Jest zgoda społeczeństwa na to wszystko.
Najważniejsze w państwie osoby muszą znać ten stan rzeczy – aprobują to nie wyrażając jakiegokolwiek sprzeciwu.
Ludzie – zróbmy coś z tym, bo intelekt naszego narodu umiera na naszych oczach i na nasze życzenie!
Jesteśmy otumaniani repertuarem TV oraz coraz większą ilością dostępnego oficjalnie i legalnie alkoholu (dorosłe i mądre osoby korzystają z umiarem, ale ile takich jest? Albo ta młodzież popisująca się przed rówieśnikami?)
Jak kiedyś kolonizatorzy rozpijali rdzennych mieszkańców Ameryki, tak dziś poprzez alkohol i tragiczny poziom intelektualny programów morduje się bezkrwawo Polaków!
Alkohol sprzedawany na stacjach benzynowych!!!
To świadectwo NARODOWEGO KRETYNIZMU, UPODLENIA I PONIŻENIA, którego doczekaliśmy się w XXI wieku.
Do tego dochodzi skrajnie fatalna polityka wewnętrzna i zewnętrzna rządu, która doprowadziła do tego, że Polacy są skłóceni nawet ze swoimi najbliższymi, a żaden z sąsiadów już nas nie lubi.
Rzucą jeszcze więcej kiełbasy na grilla, puszek piwa i małpeczek w popularnych sklepach, pokażą w TV zawody pływackie w moczu i będzie można podzielić się Polską jak resztką kilkudniowej pleśniejącej pizzy!!!
Kulturalna Polsko gdzie jesteś?!
Mądry Polaku przed szkodą gdzie jesteś?!
P.S.
Pominąłem opis kilku programów.
To się w głowie nie mieści, to nie przechodzi przez usta, ani przez klawiaturę.
O mechanizmach manipulacji też nie wspominam. To zagrożenie jest/powinno być dla wszystkich oczywiste.
Niezmiennie polecam lekturę – Gustav le Bon, „Psychologia tłumu”

Piotr Barszczowski (fb)

BOŻENA KWIATKOWSKA przedstawia swoje obrazy i wiersze

O TYM I OWYM 229

Dekalog Polaka

„…Jam jest Polska, Ojczyzna twoja, ziemia Ojców, z ktorej wzrosłeś.

Wszystko, czymś jest,
po Bogu mnie zawdzięczasz.

 

1. Nie będziesz miał ukochania
 ziemskiego nade mnie.

2. Nie będziesz wzywał imienia Polski
 dla własnej chwały,
 kariery albo nagrody.

3. Pamiętaj, abyś Polsce oddał bez wahania
 majątek, szczęście osobiste i życie.

4. Czcij Polskę, Ojczyznę twoją,
 jak matkę rodzoną.

5. Z wrogami Polski walcz wytrwale
do ostatniego tchu, do ostatniej kropli
krwi w żyłach twoich.

6. Walcz z własnym wygodnictwem i tchórzostwem.
Pamiętaj, że tchórz nie może być Polakiem.

7. Bądź bez litości dla zdrajców
imienia polskiego.

8. Zawsze i wszędzie śmiało stwierdzaj,
że jesteś Polakiem.

9. Nie dopuść, by wątpiono w Polskę.

10. Nie pozwól, by ubliżano Polsce,
poniżając Jej wielkość i Jej zasługi,
Jej dorobek i Majestat.

 

Będziesz miłował Polskę
pierwszą po Bogu miłością.
Bedziesz Ją miłował więcej
niż siebie samego”.

Zofia Kossak-Szczucka

PITAVALE - 113

wg. Jerzego Reutera

Miłość w teatrze

To nie tylko sceniczne dramaty, pisane przez wielkich dramaturgów, to także zwykła proza życia, schowana gdzieś głęboko za tajemniczymi kulisami, w garderobach, pracowniach i emocjach, jakże ważnych dla każdego artysty. To raczej zrozumiałe, że życie na scenie musi przenosić się gdzieś głębiej i odciskać swoje piętno na dniu codziennym uczestników tego niecodziennego dell`arte. Pan elektryk z tarnowskiego teatru był młodym i bardzo przystojnym mężczyzną, a mało tego, był nad wyraz ambitny i rządny wejścia na scenę w jakiejś wyrazistej pozie, by zaimponować wszystkim. Jednak pozostałoby to w sferze nocnych marzeń, gdyby do naszego teatru nie została zatrudniona młoda, tuż po studiach, piękna aktorka. A byla tak powabna, że skupiała na sobie gorący wzrok wszystkich mężczyzn i zadrosne spojrzenia kobiet. Elektryk – tak go nazwiemy, by nie urągać jego pamięci – zakochał się od pierwszego wejrzenia, co było zawsze widoczne na oświetlanej przez niego scenie i rozpoczął powolne eksponowanie przed wybranką swoich wdzięków.

Pitaval 113

Profesor teologii, strażnik wiary, papież na niespokojne czasy.

Kim był Benedykt XVI?

 

Zmarły papież senior Benedykt XVI odszedł do Domu Ojca w sobotę 31 grudnia o godz. 9.34 w klasztorze „Mater ecclesiae” w Watykanie, gdzie mieszkał od czasu swojej niespodziewanej abdykacji w 2013 roku. Jako bezpośredni następca papieża św. Jana Pawła II kierował Kościołem katolickim przez osiem lat. Papież senior zmarł w wieku 95 lat. Benedykt XVI był 265. papieżem Kościoła katolickiego i pierwszym Niemcem na tym urzędzie od czasów Wiktora II (1055-57). Przed wyborem na następcę św. Piotra w latach 1983-2005 pełniąc jeden z najwyższych urzędów watykańskich prefekta Kongregacji Nauki Wiary kard. Joseph Ratzinger był najbliższym współpracownikiem Jana Pawła II.

 

Abdykacja Benedykta XVI z 2013 roku była wydarzeniem epokowym w dziejach Kościoła. Benedykt XVI, mimo że uczynił wiele dobra dla Kościoła przez relatywnie krótki okres swojego pontyfikatu (przypomnijmy: był on dłużej tzw. papieżem-emerytem, papieżem-seniorem niż papieżem), to zostanie zapamiętany głównie w historii dlatego, że właśnie abdykował, że był pierwszym papieżem nowoczesnej ery, który złożył Urząd Piotrowy. Warto przypomnieć, że Benedykt XVI był papieżem, który zdjął ekskomunikę z Bractwa Piusa X, (dawnych lefebrystów), 07.07.07 przywrócił Mszę Świętą w tradycyjnym rycie rzymskim, o czym dzisiaj wielu nie chce pamiętać…

 

Zgodnie z wolą Benedykta XVI na jego pogrzebie obecne będą jedynie dwie oficjalne delegacje państwowe: z Niemiec i Włoch. Pozostali, liczni przywódcy państw – prezydenci i premierzy, w tym także Prezydent Polski Andrzej Duda, przybędą prywatnie. Za to w czwartkowych uroczystościach pogrzebowych papieża-seniora uczestniczyć będzie kilkunastu polskich biskupów m.in. przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki, prymas abp Wojciech Polak oraz metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz. Ponadto w pogrzebie Benedykta XVI wezmą udział także metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski, kard. Stanisław Dziwisz i tarnowski biskup pomocniczy Artur Ważny. Msza pogrzebowa rozpocznie się w czwartek 5 stycznia o godzinie 9.30 na placu św. Piotra. Po jej zakończeniu trumna z ciałem papieża seniora zostanie wniesiona do podziemi bazyliki św. Piotra i złożona w grobie, w którym spoczywali wcześniej Jan XXIII i Jan Paweł II.

 

Tradycyjny scenariusz dworski w watykańskiej monarchii absolutnej przewiduje, że pełniący urząd kamerlinga kardynał podchodzi do łóżka dopiero co zmarłego papieża i srebrnym młoteczkiem uderza go lekko w czoło. Trzykrotnie zadaje mu przy tym pytanie, zwracając się do niego jego świeckim imieniem, np. „Giovanni, czy śpisz?”. Kiedy po raz trzeci nie otrzymuje odpowiedzi, kamerling stwierdza zgon Głowy Kościoła. „Vere papa mortuus est” („Zaiste, papież nie żyje”), wypowiada tradycyjną formułę. Zaraz potem z jego polecenia papieski mistrz ceremonii ściąga z papieskiego palca pierścień rybaka, symbol władzy biskupa Rzymu, i łamie go.

Oczywiście nim kamerling podejdzie do papieskiego łoża, lekarze zdiagnozować muszą ustanie wszystkich czynności życiowych. Niemal równolegle zjawiają się w papieskich apartamentach spece od balsamowania. W ostatnich dekadach proceder zmonopolizował klan Signoraccich. Jana XXIII spreparowali tak doskonale, że kiedy w 2011 roku na potrzeby beatyfikacji otworzono sarkofag, zmarły przed pół wiekiem papież wyglądał tak, jakby z tego świata odszedł poprzedniego dnia. Ingerencja balsamistów nie polega na wyjęciu organów wewnętrznych, ale wypompowaniu strzykawką krwi z głównych arterii oraz otwarciu tętnic przechodzących przez szyję i udo, wyciągnięciu strzykawką krwi i wprowadzeniu do naczyń krwionośnych stężonego do 15 procent roztworu formaldehydu.

 

Podczas gdy balsamiści są jeszcze przy pracy, kardynał piastujący urząd wikariusza diecezji Rzymu, czyli zastępca papieża w jego macierzystej diecezji, ogłasza publicznie zgon pontyfeksa – w 1996 roku uregulował to Jan Paweł II w apostolskiej konstytucji „Universi Dominici Gregis”. Reszta zawartych tam regulacji, czyli punkty dotyczące komisarycznego zarządu nad Watykanem i zwołania konklawe po zgonie biskupa Rzymu, w przypadku Benedykta XVI nie będzie zastosowana. Niemiecki pontyfeks od 2013 roku przebywał na emeryturze, urzędujący papież Franciszek będzie pełnił dalej swój urząd.

Punktem kulminacyjnym uroczystości będzie msza pogrzebowa. W przypadku Benedykta XVI wyjątkowo nie odprawi jej, jak przewiduje adhortacja Jana Pawła II, dziekan kolegium kardynalskiego, lecz urzędujący papież Franciszek.

 

Benedykt XVI urodził się jako Joseph Alois Ratzinger 16 kwietnia 1927 r. w miejscowości Marktl am Inn w górnej Bawarii. W tym dniu przypadała Wielka Sobota. W kilka godzin po urodzeniu noworodka ochrzcił w miejscowym kościele św. Oswalda ks. Josef Stang. „Fakt, że byłem pierwszym ochrzczonym w nowej wodzie, uważano za szczególny znak” – wspominał po latach w swojej autobiografii „Moje życie”. Podkreślił, że zawsze z wdzięcznością myśli o tym, iż jego życie od początku było „zanurzone w tajemnicy Wielkanocy”.

 

Jego ojciec był żandarmem, a matka gospodynią domową. Dzieciństwo i młodość spędził głownie w Traunstein. W 1943 r. J. Ratzinger zostaje wcielony do wojska jako pomocnik w artylerii przeciwlotniczej, później jest w służbie pracy Rzeszy przy budowie południowo-wschodniego wału obronnego i w końcu służy w jednostce obrony. Tuż przed kapitulacją hitlerowskich Niemiec opuścił koszary i powrócił do Traunstein. W 1945 r. na krótko trafił do amerykańskiego obozu jenieckiego w Neu-Ulm, z którego został zwolniony 19 czerwca 1945 r.

 

W 1946 r. zdaje maturę w Traunstein. W latach 1946-1951 studiuje w seminarium duchownym we Fryzyndze i Monachium. Wspólnie ze swoim bratem Georgiem 29 czerwca 1951 r. w katedrze we Fryzyndze przyjął święcenia kapłańskie. W 1953 r. zdobywa stopień doktora pracą o św. Augustynie, zatytułowaną „Lud i Dom Boży w nauce św. Augustyna o Kościele” i zostaje wykładowcą dogmatyki i teologii fundamentalnej we Fryzyndze. Cztery lata później habilituje się na podstawie rozprawy pt. „Teologia dziejów u św. Bonawentury” i zostaje profesorem kolegium we Fryzyndze.

 

W latach 1959-63 jest profesorem w Bonn, a później w Münster. A w latach 1962-65 podczas Soboru Watykańskiego II ks. prof. Ratzinger jest teologicznym doradcą kard. Josefa Fringsa, arcybiskupa Kolonii i przewodniczącego episkopatu RFN. Współpracuje nad ostateczną wersją najważniejszych dokumentów soborowych. Zajmuje ważne stanowiska w episkopacie Niemiec i w Międzynarodowej Komisji Teologicznej w Watykanie.

Lata 1966-69 to profesura teologii dogmatycznej w Tybindze. Na podstawie wykładów dla studentów wszystkich fakultetów w 1968 powstaje jedna z najbardziej znanych książek Josepha Ratzingera pt. „Wprowadzenie w chrześcijaństwo”.

Od 1969 do 1977 jest profesorem Uniwersytetu w Ratyzbonie, gdzie jest też wicerektorem i wykłada dogmatykę. Jednym z jego studentów jest Christoph Schönborn, przyszły arcybiskup Wiednia i kardynał.

 

25 marca 1977 r. Paweł VI mianuje ks. Ratzingera arcybiskupem Monachium i Fryzyngi. Jego zawołaniem biskupim są słowa: „Współpracownicy prawdy”. Sakrę nowy biskup przyjmuje 28 maja z rąk biskupa Würzburga – Josefa Stangla a 27 czerwca w wieku 50 lat zostaje kardynałem.

W 1981 r. Jan Paweł II powołuje kard. Ratzingera na stanowisko prefekta Kongregacji Nauki Wiary. Już w pierwszych latach pełnienia przezeń tej funkcji dochodzi do polemik z teologią wyzwolenia, m.in. z ks. Gustavo Gutierrezem z Peru (1983) oraz z braćmi Clodovisem i Leonardo Boffami z Brazylii (1984/85). W kwietniu 1986 r. ukazuje się „Instrukcja o niektórych aspektach teologii wyzwolenia”, która łagodzi konflikty i toruje drogę dla teologii wyzwolenia nieukierunkowanej na marksizm.

W 1986 r. Jan Paweł II mianuje kard. Ratzingera przewodniczącym Komitetu ds. opracowania nowego Katechizmu Kościoła Katolickiego, który zostaje wydany w 1992 r.

 

W 2002 r. kard. Ratzinger zostaje dziekanem Kolegium Kardynalskiego. Sprawując tę funkcję przewodniczy 8 kwietnia 2005 r. uroczystościom pogrzebowym Jana Pawła II i zwołuje kardynałów na konklawe. 19 kwietnia 2005 r. kard. Ratzinger zostaje wybrany papieżem. Przybiera imię Benedykta XVI. 24 kwietnia ma miejsce inauguracja jego pontyfikatu. Jako papież chce po dynamicznych i burzliwych latach pontyfikatu Jana Pawła II wyprowadzić Kościół na spokojniejsze wody. Za główny cel stawia sobie pogłębienie przełomowych elementów dzieła papieża Wojtyły, jego teologicznego dopracowania i ugruntowania.

 

Benedyktowi XVI bardzo szybko udało się wyjść z cienia swojego poprzednika. W swoim pontyfikacie inaczej rozkładał akcenty, zwłaszcza w debacie na temat spuścizny Soboru Watykańskiego II (1962-1965). Jego zdaniem przełomy i nowe idee miały być wplecione w tkankę Kościoła i jego tradycji. Sobór nie był dla Benedykta XVI jakimś wielkim przełomem, ale etapem w dwutysiącletniej historii Kościoła. Stąd jego wysiłki na rzecz pojednania z tradycjonalistami spod znaku bp. Marcela Lefebvre`a. Jednym z kroków w tym kierunku było zniesienie ograniczenia dotyczącego korzystania z tradycyjnego Mszału, co ułatwiło sprawowanie Mszy świętej w rycie trydenckim (po łacinie w formie przedsoborowej sprzed 1962 roku) jako „nadzwyczajnej formy liturgii Kościoła”.

 

W czasie ośmioletniego pontyfikatu Benedykt XVI odbył 24 zagraniczne wizyty apostolskie. W dniach 24-28 maja 2006 r. w ramach drugiej podróży zagranicznej odwiedził Polskę – ojczyznę Jana Pawła II. Był w Warszawie, Częstochowie, Kalwarii Zebrzydowskiej, Wadowicach i Krakowie, gdzie odprawił Mszę św. dla około miliona wiernych, a na zakończenie wizyty udał się na teren byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau, gdzie złożył hołd ofiarom hitleryzmu.

 

Poprowadził dwa razy Światowe Dni Młodzieży, w Kolonii i Sydney. W 2011 r. z inicjatywy Benedykta XVI odbyło się spotkanie międzyreligijne w Asyżu. Zaprosił ludzi różnych religii do miasta św. Franciszka na Dzień Refleksji, Dialogu i Modlitwy o Pokój i Sprawiedliwość na Świecie pod hasłem „Pielgrzymi prawdy, pielgrzymi pokoju”. W czasie jego pontyfikatu Stolica Apostolska mocno zaangażowała się „politycznie” w inicjatywy na rzecz pokoju na Bliskim Wschodzie. W maju 2009 r. w ramach swej 12. podróży zagranicznej Benedykt XVI pielgrzymował do Ziemi Świętej. Odwiedził Jordanię, Izrael i Autonomię Palestyńską.

 

Benedykt XVI umocnił i rozbudował kontakty ekumeniczne i międzyreligijne. Relacje z judaizmem stały się za jego panowania tak mocne i stabilne, że nie zaszkodziła mu tzw. afera Williamsona, związana z biskupem lefebrystą Richardem Williamsonem, który negował Holokaust, a z którego Benedykt XVI wcześniej zdjął ekskomunikę. Na relacje z „ojcami w wierze” nie wpłynął też spór o zmianę tekstu wezwania modlitwy wiernych za żydów, zawartej w przedsoborowym Mszale Rzymskim z 1962 r. W nowym brzmieniu modlitwy, wchodzącej w skład liturgii wielkopiątkowej, zamiast słów „o nawrócenie żydów” (Pro conversione Iudaeorum) zostało użyte ogólne sformułowanie „za żydów” („Oremus et pro Iudaeis“). W modlitwie Kościół prosi o „oświecenie serc żydów“ i aby „cały Izrael został zbawiony, kiedy wszystkie narody wejdą do Twego Kościoła”.

 

Za jego pontyfikatu również relacje z islamem rozwijały się i były poprawne mimo burzy, jaką wywołał wykład Benedykta XVI na uniwersytecie w Ratyzbonie (2006), w którym padają krytyczne słowa pod adresem proroka Mahometa.

Benedykt XVI konsekwentnie dążył do oczyszczenia Kościoła z przestępstw wykorzystywania seksualnego małoletnich. Ciężkim rokiem dla niego był 2010, gdy musiał wystosować list do katolików Irlandii w związku z przypadkami nadużyć seksualnych wobec nieletnich, jakich w ciągu minionych dziesięcioleci dopuszczali się duchowni katoliccy w tym kraju. Skrytykował w nim postawę biskupów, którzy niewiele zrobili, aby wykorzenić to zło. Podkreślał, że „bycie księdzem jest nie do pogodzenia z nadużyciami seksualnymi”. W ślad za tym spowodował, że wszystkie konferencje episkopatów musiały opracować specjalne wytyczne, jak zwalczać tego rodzaju przypadki w Kościołach lokalnych. Na zakończenie Roku Kapłańskiego w czerwcu 2010 r. przeprosił za grzechy nadużyć seksualnych ze strony duchowieństwa i zapewnił, że Kościół uczyni wszystko, co w jego mocy, aby tego rodzaju grzechy i błędy nigdy więcej się nie powtórzyły. Spotykał się też z ofiarami pedofilii podczas swych wizyt w USA, Australii, na Malcie, w Wielkiej Brytanii.

Natomiast na początku 2012 r. wybuchła afera „Vatileaks” związana z wyciekiem tajnych dokumentów watykańskich skradzionych przez kamerdynera Paolo Gabriele.

 

W sumie pontyfikat Benedykta był bogaty w wiele znaczących wydarzeń. Papież ogłosił i poprowadził kilka ciekawych inicjatyw duszpasterskich jak: Rok św. Pawła (2008/2009), Rok Kapłański (2009/2010) i Rok Wiary (2012/2013). Ponadto powołał do życia Papieską Radę ds. Krzewienia Nowej Ewangelizacji oraz ustanowił ordynariaty personalne dla tych anglikanów, którzy chcą przejść do Kościoła katolickiego.

Był też autorem szeregu ważnych dokumentów m. in. encyklik: „Deus caritas est” (o miłości chrześcijańskiej – 2005), „Spe salvi” (o nadziei chrześcijańskiej – 2007) i „Caritas in veritate” (o miłości w prawdzie – 2009).

Na ogłoszenie swojej rezygnacji Benedykt XVI wybrał moment, gdy „wzburzone fale wokół łodzi Kościoła” ponownie się uspokoiły. I jak podkreślił w wywiadzie z Peterem Seewaldem pt. „Ostatnie rozmowy”, nie chciał opuszczać Kościoła w niebezpieczeństwie, ale decyzję o ustąpieniu podjął w momencie spokojnym, gdy po prostu nie dawał już rady.

W wygłoszonym w obecności kardynałów 11 lutego 2013 r. po łacinie oświadczeniu powiedział: „Z powodu podeszłego wieku moje siły nie są już wystarczające, aby w sposób należyty sprawować posługę Piotrową” i to był podstawowy powód jego decyzji, rachunek sumienia z jego sił w stosunku do pełnionej posługi, do zadań, które miał pełnić. Po siedmiu latach, dziesięciu miesiącach i dziewięciu dniach jego pontyfikat zakończył się 28 lutego 2013 r.

 

Papież senior mieszkał w byłym klasztorze „Mater Ecclesiae” w Ogrodach Watykańskich. Papież Franciszek wielokrotnie wyrażał swe uznanie dla swojego poprzednika. „Spójrzmy na Benedykta XVI, który zdecydował się spędzić na modlitwie i słuchaniu Boga ostatnią część swojego życia! Jakże to piękne!” – powiedział w marcu 2015 r. podczas audiencji ogólnej poświęconej wartości i znaczeniu roli dziadków w rodzinie.

 

Po ustąpieniu Benedykt XVI pokazywał się kilkakrotnie publicznie m. in.: koncelebrował Mszę św. podczas kanonizacji świętych Jana XXIII i Jana Pawła II w 2014 oraz beatyfikacji Pawła VI w 2015. Jako pierwszy pielgrzym przeszedł przez Bramę Miłosierdzia w Bazylice watykańskiej, 8 grudnia 2015 r., z okazji inauguracji Roku Jubileuszowego. 28 czerwca 2016 r. w Pałacu Apostolskim spotkał się z Franciszkiem i bliskimi z okazji 65. rocznicy swoich święceń kapłańskich. Zawsze po każdym konsystorzu w bazylice św. Piotra nowi kardynałowie wraz z papieżem Franciszkiem odwiedzali go w klasztorze „Mater Ecclesiae”.

 

Papież z Niemiec ze swym trzeźwym stylem północnoeuropejskiego teologa i intelektualisty nie podbijał może serc ludzi tak jak robi to jego następca Argentyńczyk, ale dzięki swej wybitnej inteligencji i ludzkiej skromności zyskał sobie nie tylko uznanie ale i niezwykłą sympatię na całym świecie. Na pewno czas sprawowania przez niego papieskiego urzędu nie był „pontyfikatem przejściowym”.

 

Benedykt XVI widział siebie jako „papieża między światami”. Z jednej strony był papieżem, który doświadczył z pierwszej ręki terroru nazistów i wojny światowej, a z drugiej strony uosabia Europę, „która w swojej kulturze, nauce, wierze opierała się na dziedzictwie greckiego i rzymskiego antyku, jak również na religijnym wpływie judaizmu i chrześcijaństwa”. Przewidział też, że Kościół znów „będzie istniał w diasporze i będzie musiał działać w zsekularyzowanym społeczeństwie”. Debata na temat spuścizny papieża Benedykta będzie trwała nadal…

 

Ps.

Benedykt XVI odwiedził jeszcze jako kardynał sanktuarium św. Stanisława w Szczepanowie, gdzie uczestniczył w obchodach 750. rocznicy kanonizacji św. Stanisława Biskupa i Męczennika jako legat Jana Pawła II. 10 maja 2003 roku celebrował w sanktuarium Mszę św., której przewodniczył kard. Franciszek Macharski. Homilię wygłosił wówczas prymas Józef Glemp, a prefekt Kongregacji Nauki Wiary zabrał głos na zakończenie wspólnej modlitwy. Papieski legat przekazał sanktuarium św. Stanisława w Szczepanowie kielich oraz okolicznościowe medale jako dar Jana Pawła II.

 

Szczepanowska parafia uczciła pobyt przyszłego papieża Benedykta XVI tablicą w przedsionku nawy głównej bazyliki św. Marii Magdaleny i św. Stanisława BM. Pamiątką pobytu kardynała jest także fotel, zwany papieskim, ponieważ używało go w Szczepanowie dwóch przyszłych papieży. W 1978 roku kard. Karol Wojtyła, a w 2003 roku kard. Joseph Ratzinger.

 

Korzystałem m.in. z materiałów KAI i goscia.pl

Ryszard Zaprzałka

Zobacz również:

Zmartwychwstanie

To nie tylko czas święconego jadła, wody i ognia…   Aliści w Wielką Sobotę powszechnym zwyczajem jest święcenie pokarmów. Tradycja ta w Polsce obecna jest już od XIV wieku. Spożycie pobłogosławionych potraw miało przynieść szczęście,

Czytaj więcej....

Wojna karnawału z postem

czyli Walentynki w Popielec.   Czyli staropolska Wstępna Środa, rozpoczyna w kalendarzu chrześcijańskim czterdziestodniowy okres Wielkiego Postu. Zwyczaj posypywania głowy popiołem na znak żalu i pokuty istniał już w starożytnej Grecji i Rzymie. W kościołach

Czytaj więcej....

Humanum indivinare

czyli„To, co ludzkie przebóstwiać”. To hasło posługi pasterskiej ks. bp Władysława Bobowskiego aktualnie świętującego 93. urodziny i 50. rocznicę przyjęcia sakry biskupiej. 23 grudnia 2024 roku minęło dokładnie pięćdziesiąt lat od jego nominacji biskupiej dokonanej

Czytaj więcej....

Przez Twe święte zmartwychwstanie,
z grzechów powstać daj nam, Panie

Każdemu z Was, każdemu kto w Waszym
sercu ma choć miejsca odrobinę

wszelakości dobrej a Bożej
w czas WIELKIEJ NOCY
Anno Domini 2025
życzy Teatr Nie Teraz
oraz Tarnowski Kurier Kulturalny

Poprzedni
Następny

 

  jak
  Babcia
  przy
  furtce
  stoi

 

  cierpiąc
  na
  zawroty
  historii

 

  Ryszard S.

MALOWANIE SŁOWEM

Ryszard Smagacz

Tryptyk Katyński część I

 

Część I

 

            1940 – 2010 Katyń

to

dla Polaków

ziemia

święta i przeklęta

wojenna

dwie daty

dwie listy

ale

od

teraz

pamięć jedna

 

wtedy

bezimienny guzik

z orzełkiem

teraz

obrączka

z imieniem

prezydenta

 

wtedy

strzały w tył głowy

i milczący las

wokół

teraz

salwy honorowe

Zygmunt i Wawel

i pokój

także my

jakby

nie ci

sami

oby

 

CZYTAJ DALEJ

 

Teatr Nie Teraz

Galeria Mistrzów:

Najnowsze spektakle:

MINIATURA TEATRALNA
PREMIERA
12 października 2024, Dwór Brzozówka w Tomicach k/ Warszawy

PREMIERA
5 października 2024, Muzeum Marii Konopnickiej w Żarnowcu
11 października 2024, Zakliczyńskie Centrum Kultury

PREMIERA
8 marca 2024, Muzeum Wsi Radomskiej
15 marca 2024, Zakliczyńskie Centrum Kultury

PREMIERA

8 lipca 2023, Muzeum Marii Konopnickiej w Żarnowcu

PREMIERA
18 marca 2023, Zakliczyńskie Centrum Kultury

PREMIERA

28 września 2022, Łomża

10 wrzesień 2022 – Suchowola koło Białegostoku
16 wrzesień 2022 – Strachocina koło Sanoka

8 wrzesień 2022 – Muzeum Marii Konopnickiej w Żarnowcu
14 wrzesień 2022 – Gliwice

Pierwsza premiera online – grudzień 2020

dworek M. Konopnickiej w Żarnowcu

Lipiec 2020

Ośrodek Praktyk Artystycznych – Dom Ludowy Maszkienice

Listopad 2019

Ośrodek Praktyk Artystycznych – Dom Ludowy Maszkienice

Spektakl teatralny w wykonaniu adeptów TNT

Arkadia – Sybir – Powrót do nieswojego domu

kwiecień 2019

listopad 2018 – Opole

październik 2017 – Tuchów – Kraków – Warszawa
październik 2016 – Tarnów Ratusz
marzec 2016 – Tuchów klasztor
luty 2016 – Warszawa – Galeria Porczyńskich
sierpień 2015 – Ołpiny
listopad 2014/2015 – Tuchów, Ołpiny /Wymarsz/
październik 2014 – Warszawa Żoliborz – Dom Pielgrzyma „Amicus”
lipiec 2013 – Synagoga – Dąbrowa Tarnowska
kwiecień 2012 – Warszawa – Więzienie na Rakowieckiej

maj 2011 – Warszawa – Muzeum Niepodleglości

grudzień 2010 – Hotel Tarnovia
maj – czerwiec 2003 Peregrynacja z kopią Veraikonu: Nowy Sącz, Stary Sącz, Just, Rożnów, Tropie, Jamna, Lipnica Murowana,  Nowy Wiśnicz, Szczepanów, Zabawa, Zawada, Tarnów 

_______________________

SPOTKANIA

_______________________

więcej na www.nieteraz.pl 
www.tarnowskikurierkulturalny.pl

YouTube