
czyli
UROKI PODKASANEJ MUZY.
W sobotę (24 września) rozpoczęła się XXVI edycja Ogólnopolskiego Festiwalu Komedii Talia 2022. Mocno brzmi. Rzeczywistość jest niestety coraz bardziej przaśna, recenzuje Katarzyna Cetera – coraz mniej spektakli konkursowych, coraz mniej wydarzeń towarzyszących… Wreszcie coraz mniej pomysłów na program festiwalu, imprezy która stanowiła kiedyś wizytówkę miasta. A przecież mi żal…

Niestety, w tym roku w tarnowskim teatrze wielu atrakcji dla widzów nie przewidziano. W sobotę 24 września 2022 o godzinie 20:00 odbył się wernisaż rysunku teatralnego Andrzeja Mleczki. Prace pozostaną w Teatrze Solskiego do 1 października (a więc jedynie przez tydzień) i będą dostępne dla widzów w godzinach pracy teatru.

W ciągu sześciu festiwalowych dni na dwóch tarnowskich scenach (w teatrze i Centrum Sztuki Moście) obejrzymy sześć spektakli konkursowych, prezentowanych przez teatry z Warszawy, Rzeszowa, Łodzi oraz… przez Centrum Kultury w Chorzowie.
Widzowie oraz jurorzy obejrzą między innymi spektakle BIESIADA U HRABINY KOTŁUBAJ, SŁONECZNI CHŁOPCY, NIESPODZIANKA, KOLACJA DLA GŁUPCA czy NIEPAMIĘĆ. Będziemy gościć takich aktorów jak m.in. Karolina Gorczyca, Magdalena Kumorek, Paulina Holtz, Artur Barciś, Cezary Żak, Krzysztof Czeczot, Marcin Korcz czy Jacek Federowicz – zapowiedzieli organizatorzy.
Premiera własna tarnowskiego teatru – bardzo dobre tarnowskie przedstawienie w reżyserii Filipa Kowalczyka zatytułowane ZIMOWY POGRZEB – również zostało zaprezentowane podczas festiwalu. Recenzowałam je już na naszych, kurierowych łamach.

To już tradycja, że festiwal inauguruje spektakl gospodarzy. W sobotę widownia dopisała, spektakl się podobał, myślę również, że zyskał wiele głosów zachwyconej, festiwalowej publiczności – to ona bowiem podczas głosowanie wybierze najciekawsze ich zdaniem przedstawienie festiwalowe. Wszystkie spektakle konkursowe powalczą zaś o nagrodę Grand Prix festiwalu i statuetkę tarnowskiej Talii, a przyzna je jury w składzie: Anna Wakulik, Krzysztof Jaroszyński i Adam Prucnal.
Proponowane przez organizatorów wydarzenia zgromadzą ponad trzy tysiące widzów. Wierzymy, że zaprezentowane spektakle dostarczą wszystkim widzom wiele rozrywki i będą powodem do beztroskiego śmiechu. – zapowiadają organizatorzy.

My w redakcji wierzymy już chyba coraz mniej. Przykro oglądać dyrektora teatru, który – ubrany delikatnie mówiąc „mocno nieformalnie” – wita przybyłych na inaugurację festiwalu tarnowian w foyer niczym odźwierny, nie jak dyrektor poważnego teatru i gospodarz ogólnopolskiego, dotowanego między innymi z budżetu państwa – wydarzenia.
Niedziela wśród sześciu festiwalowych dni okazała się dniem „pustego przebiegu” – tego dnia nie zaplanowano żadnych wydarzeń festiwalowych ani imprez towarzyszących. W ramach projektu TARNOC będzie co prawda można zobaczyć KANTATĘ NA CZTERY SKRZYDŁA – ale nie w teatrze, a w tarnowskiej knajpie. To jeszcze jeden dowód a to, że pomysły na festiwal już się za tej dyrekcji ostatecznie wyczerpały.

Na szczęście w poniedziałek mamy obejrzeć dwa spektakle – NIESPODZIANKĘ w wykonaniu Teatru Kamienica (odbędą się dwa pokazy tego przedstawienia – duża scena teatru) oraz BIESIADĘ U HRABINY KOTŁUBAJ – to przedstawienie będzie prezentowane tylko raz w Centrum Sztuki Mościce.

Do zobaczenia w teatrze – mimo wszystko!
Katarzyna Cetera
Zdjęcia – organizatorzy (Artur Gawle – tarnow.pl)