
Podczas wakacyjnych spacerów po po naszym galicyjskim miasteczku warto zajrzeć do niezwykłego kościoła pw. św. Maksymiliana w Tarnowie przy ul. Urszulańskiej. To tam od ośmiu lat działa Twórczy Klub Seniora, którego twórcą i animatorem jest znany tarnowski architekt i filantrop Andrzej Trybulski. Aktualnie oglądać tam można, podsumowującą miniony rok pracy klubu, interesującą wystawę działających tam twórców – blisko 80. obrazów, w tym wiele ikon i na szkle malowanych postaci świętych patronów. Jej wernisaż odbył się przed głównym ołtarzem podczas niedzielnej mszy św. gromadząc liczne grono autorów prac i koneserów sztuki sakralnej.

– Zasadniczym tematem naszej pracy w tym roku byli nasi święci patronowie. Są to obrazy malowane na szkle. Dlatego w centralnym miejscu mamy tych 19 prac dotyczących tego tematu, ale nasi członkowie, którzy są w wieku od 60 do ponad 80 lat tak rozsmakowali się w twórczości artystycznej, że malują już nie tylko na zajęciach, ale także w czasie wolnym, w domu, i dlatego mamy 55 innych prac, w znakomitej większości ikon, ale też obrazów świętych wykonanych w technikach tradycyjnych – rekomenduje wystawę Andrzej Trybulski, szef Twórczego Klubu Seniora.

Klub działa przy parafii od 2014 roku. Każdego roku pod koniec czerwca poświęcany jest plon artystycznej pracy seniorów. – Błogosławimy obrazy z wizerunkami świętych i przenosimy je w wymiar duchowy, bo stają się nie tylko artystycznym owocem pracy, ale również inspiracją do refleksji, a także modlitwy. Przenosimy je zatem w wymiar kultyczny. Przez błogosławieństwo obrazy nie otrzymują od Boga specjalnej mocy, ale stają się znakiem, który kieruje myśli i serca ku Bogu – mówi proboszcz parafii ks. dr Grzegorz Rzeźwicki, prawdziwy mecenas sztuki i godny następca twórcy tego miejsca ks. prałata Gurgula.

Andrzej Trybulski przekonuje, że praca nad obrazami jest zarazem pracą nad sobą samym. – Chodzi tu nie tylko o umiejętności, warsztat, ale też o aspekt rozwoju duchowego. Trzeba poczytać o swoim patronie, poznać go lepiej, może ściślej się z nim zaprzyjaźnić, potem poszukać ikonografii, malując zastanowić się nad każdą kreską. Jedna pani dziś pytała mnie czy to jest sercem malowane, i nie pomyliła się. W czasie, kiedy wielu może, po zakończeniu aktywności zawodowej, myśli o tym, żeby swoje życie powoli zwijać, to my je na różne sposoby cały czas rozwijamy – uzupełnia Andrzej Trybulski.
Aktualnie wystawę można do końca lipca oglądać w dolnym kościele świątyni przy ul. Urszulańskiej.

Kościół parafialny pod wezwaniem św. Maksymiliana Kolbego w Tarnowie został wybudowany w latach 1979-1986. Świątynia ta została wzniesiona na miejscu dawnej kaplicy Sióstr Urszulanek Unii Rzymskiej, która powstała w latach 1877-1878 według projektu architekta Karola Polityńskiego i była integralną częścią XIX-wiecznego klasztoru. Dnia 17 grudnia 1971 r. ks. bp Jerzy Ablewicz powołał tu Rektorat pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa przy kościele sióstr Urszulanek Unii Rzymskiej w ramach Parafii Katedralnej w Tarnowie, mianując jej rektorem ks. Stanisława Gurgula. Od 1 stycznia 1972 r. istnieje tu duszpasterstwo w sposób zorganizowany. Dnia 18 grudnia 1974 r. oficjalnie rozpoczęto starania o budowę większej świątyni. 1 stycznia 1976 r. ks. bp J. Ablewicz przekształcił rektorat w samodzielną placówkę duszpasterską, tzw. Wikarię Parafialną. Dnia 4 września 1978 r. zatwierdzony został projekt koncepcyjny kościoła, a 21 maja 1979 r. projekt architektoniczny. 20 kwietnia 1979 r. ks. bp. J. Ablewicz erygował parafię pw. bł. Maksymiliana Kolbego i 11 lipca 1979 r. rozpoczęto budowę kościoła. W jego dolnym poziomie celebrację liturgii rozpoczęto już 13 kwietnia 1982 r. W tym czasie 10 października 1982 r. Jan Paweł II kanonizował o. Maksymiliana Kolbego, a dzień później poświęcił kamień węgielny do budującego się wówczas kościoła. 2 kwietnia 1989 r. ks. abp Jerzy Ablewicz dokonał poświęcenia kościoła i ołtarza.

Kościół powstał dzięki zaangażowaniu ks. prałata Stanisława Gurgula ówczesnego proboszcza, współpracy Sióstr Urszulanek Unii Rzymskiej, parafian, a także dzięki wiernym z parafii Saint Ferjeux z Besançon z Francji.
Kościół usytuowany jest na skrzyżowaniu ulic: Urszulańskiej i gen. Józefa Bema. Jest to budowla z cegły i piaskowca, na planie zbliżonym do kwadratu. Zewnętrzna asymetryczna ściana frontowa zwieńczona jest krzyżem i wypełniona dużym oknem witrażowym. Świątynia jest dwukondygnacyjna. Z przedsionka przy bocznym wejściu jest zejście do części dolnej kościoła, do Kaplicy Matki Bożej Łaskawej Królowej Korony Polskiej. Świątynia ma konstrukcję żelbetonową, pokrytą częściowo stropodachem. Projekt architektoniczny i konstrukcyjny kościoła został przygotowany przez architektów z Krakowa: mgr. inż. Józefa Dutkiewicza i mgr. Jerzego Stanisza. Prace budowlane prowadził Władysław Kryczka z Tarnowa. Ściany wewnętrzne kościoła od strony wschodniej i północnej wykończone są w cegle fugowanej. Ściany południowa i zachodnia są tynkowane.

Ołtarz główny w kościele wykonany jest z marmuru. Cokół z kamieni marmurowych ciosanych-łupanych, a na nich numery więźniów z obozu koncentracyjnego z Auschwitz, z uwzględnieniem niektórych osób wywiezionych z Tarnowa w pierwszym transporcie, a wśród nich kamień z numerem św. Maksymiliana Kolbego: 16670. W ołtarzu są relikwie bł. Karoliny Kózkówny oraz św. Herkulana. Cokół ołtarza został wykonany przez mgr. inż. architekta Andrzeja Trybulskiego.

W prezbiterium znajduje się polichromowana nastawa ołtarzowa. Jest to rzeźba z drzewa lipowego. Ma ona formę zbliżoną do zdwojonego dyptyku. Jest to księga życia św. Maksymiliana Marii Kolbego. Składają się na nią cztery dużych rozmiarów tablice zdobione figuratywnie. Dwie centralne części przedstawiają otwartą księgę z prześwitującym w pośrodku krzyżem. W nastawie wyrzeźbione są reliefy ciał niebieskich: słońce, gwiazdy, mgławice i ziemia, a także dwie postacie w pełnej rzeźbie. Jest to św. Maksymilian oraz Maryja Niepokalana, która trzyma mu w dłoniach dwie korony: białą i czerwoną, symbol czystości i męczeństwa św. Maksymiliana.
Pozostałe tablice boczne mówią o działalności i męczeńskiej śmierci św. Maksymiliana. Tablica z lewej strony przedstawia dwa ośrodki jego pracy – Niepokalanów w Polsce koło Warszawy i w Japonii koło Nagasaki. Tablica z prawej strony przedstawia plac apelowy w obozie koncentracyjnym w Auschwitz: druty kolczaste, wieże wartownicze, baraki obozowe i obalone tablice Dekalogu jako symbol zdeptanej godności człowieka. Na placu obozu z szeregu występuje św. Maksymilian jako ochotnik w miejsce Franciszka Gajowniczka, za którego zgłosił się, by pójść za niego na śmierć głodową.
Nastawę ołtarzową wykonał artysta plastyk Kazimierz Klimkiewicz z Tarnowa według projektu prof. Bronisława Chromego, w latach 1991-1997.
Tabernakulum ma formę kolistą, ujętą w wieniec dorodnych kłosów i kiści winogron. Wieniec tworzy swoistą glorię wokół tabernakulum, wprowadza element promieniującego światła. Tabernakulum zostało wykonane przez Mariana Mikułę z Tarnowa, według projektu ks. Władysława Szczebaka, ks. Stanisława Gurgula i Kazimierza Klimkiewicza, w latach 1987-1988 r. Postacie aniołów przy tabernakulum wykonane są w drzewie przez Kazimierza Klimkiewicza, według projektu prof. Bronisława Chromego. Tabernakulum jest unoszone przez dwóch aniołów w locie, a tablice dyptyku pną się w górę, jakby dym całopalnej ofiary.
Drzwi kościoła główne i boczne wykonane są z brązu według projektu prof. Bronisława Chromego. Spiżowe tablice w liczbie 24 w drzwiach głównych przedstawiają męczeństwo narodu polskiego w czasie II wojny światowej, w tym męczeństwo i chwałę św. Maksymiliana.

Na podstawie materiałów organizatorów – Ryszard Zaprzałka
Grzegorz Brożek (Foto Gośc.pl)