
To już 27. edycja tej ważnej dla historii miasta i regionu imprezy, na stałe wpisanej w kalendarz miejskich imprez. Tegoroczne główne obchody Galicjaner Sztetl zaplanowano na weekend 17-19 czerwca. Aliści już w niedzielę 12 czerwca na Skwerze Starej Synagogi odbyło się otwarcie wystawy planszowej „Zagłada Żydów europejskich” (godz. 17). Zaś o godz. 17.45 zainteresowani historią wyruszyli stamtąd na spacer „Śladami tarnowskiego getta”.

Natomiast w piątek 17 czerwca, w samo południe, w Miejscu Pamięci „Buczyna” w Zbylitowskiej Górze rozpoczęły się główne uroczystości uczczenia ofiar Holokaustu. Buczyna to największy w Polsce cmentarz ofiar holokaustu. Niemcy mordowali tam i grzebali w zbiorowych mogiłach zarówno Żydów, jak i chrześcijan – przede wszystkim mieszkańców Tarnowa i tamtejszego getta. W tym modlitewnym spotkaniu uczestniczyli jak zwykle, duchowni, przedstawiciele władz samorządowych a także przedstawiciele lokalnej społeczności.

Tym razem spotkanie w Buczynie rozpoczął ukraiński skrzypek. Jego obecność w tym miejscu miała jednoznaczny wydźwięk. I rzeczywiście, Buczyna nawet nazwą przywodzi na myśl Buczę. Tam też były masowe groby. I chociaż skala zbrodni jest nieporównywalna, w Buczynie Niemcy zamordowali i pochowali w zbiorowych mogiłach od 6 do 10 tysięcy ludzi, to przecież dla pojedynczego człowieka śmierć choćby jednej bliskiej osoby jest końcem świata. A utrata domu – często najniższą ceną za pozostanie przy życiu. Obrazy tego, co dzieje się dzisiaj, zaledwie kilkaset kilometrów stąd, przemawiają do wyobraźni.

Ale Dni Pamięci Żydów Galicyjskich to nie tylko przeszłość. To także wystawy, warsztaty, spektakl, zwiedzanie cmentarza żydowskiego, spacer „Śladami tarnowskiego getta”, czytanie „Stramera” oraz tradycyjne wieczorne koncerty pod Bimą – jedyną pozostałością po spalonej przez Niemców synagodze.

Jeszcze tego samego dnia wieczorem o godz. 20 otwarto wystawę fotograficzną Witolda Stachnika „Chasydzi” (Galeria Na Płocie, ul. Żydowska). Godzinę później pod Bimą wysłuchać można było koncertu „Ukraina dla Tarnowa”, w którym wystąpili artyści z winnicy Larysa i Leonid Krasavinowie oraz Alina Didenko.

Dzień później, w sobotę, 18 czerwca, w Multimedialnym Centrum Artystycznym przy ul. Wałowej 25 odbyły się warsztaty instrumentalne z Yale Stromem (godz. 15). O godz. 21 posłuchać można było kolejnego koncertu pod Bimą. Tym razem zagrał kwartet Yala Stroma.

W niedzielę, 19 czerwca, w godz. 11-17 po cmentarzu żydowskim oprowadzał Adam Bartosz. O godz. 16 przed bramą na ulicy Waryńskiego 6, aktorzy Tarnowskiego Teatru czytali fragmenty „Stramera” Mikołaja Łozińskiego, książki opowiadającej o biednej żydowskiej rodzinie mieszkającej w latach międzywojennych w Tarnowie.

O godz. 19.30 pod Bimą rozpoczęła się „Wieczerza szabatowa” w wykonaniu uczestników Warsztatów Terapii Zajęciowej z Woli Rzędzińskiej. Zwieńczeniem tegorocznej edycji Galicjaner Sztetl był zaplanowany na godz. 21 koncert pod Bimą „Hawa Nagila”, w którym wystąpi SOLski Chór.

Dniom Pamięci Żydów Galicyjskich towarzyszyły liczne wystawy, m.in. na skwerku przy Multimedialnym Centrum Artystycznym zlokalizowano ekspozycję poświęconą Akcji Reinchardt, a w piwnicach MCA wystawę „Żydowski Tarnów inspiruje”.

Organizatorami 27. Dni Pamięci Żydów Galicyjskich Galicjaner Sztetl są: Muzeum Okręgowe w Tarnowie oraz Komitet Opieki nad Zabytkami Kultury Żydowskiej.

Tradycyjnie, jak co roku, instytucje te zorganizowały kolejną edycję „Galicjaner Sztetl” Dni Pamięci Żydów Galicyjskich, cyklu wydarzeń upamiętniających dawnych mieszkańców i współtwórców kulturalnego, politycznego i społecznego oblicza dzisiejszej Małopolski. To kolejna, już dwudziesta siódma próba przypomnienia, jak było w sztetl Torne – miasteczku Tarnów, w którym przed wojną połowę mieszkańców stanowili Żydzi. Podobnie było w Bobowej i Żabnie, Dąbrowie Tarnowskiej i Szczucinie. Rytm życia zamieszkującej tam społeczności żydowskiej wyznaczały kolejne święta paschy, radosne purim czy pełne powagi i żalu za grzechy jom kipur.

Właśnie tamten fascynujący świat, którego już nie ma, tamtą zniszczoną przez holocaust kulturę i sztukę, wskrzeszają Dni Pamięci Żydów Galicyjskich. Tę niezwykłą sentymentalno – romantyczno – patriotyczną podróż w czasie i przestrzeni, sakralizuje wspólna modlitwa i historyczna refleksja pod pomnikiem w lesie Buczyna w Zbylitowskiej Górze, w miejscu kaźni blisko 10 tys. tarnowskich Żydów, rozstrzelanych w czerwcu 1942 roku podczas likwidacji tarnowskiego getta, gdzie mieszkało ich ponad 40 tys. Pierwsze rozstrzelania w Buczynie miały miejsce już w grudniu 1939 roku. Zostali wtedy zamordowani oskarżeni o posiadanie broni mieszkańcy ziemi dąbrowskiej. Przez cały okres okupacji do Buczyny przywożono mniejsze lub większe grupy Polaków i Żydów zarówno mieszkańców przedwojennego Tarnowa jak i przywożonych do getta z innych rejonów Generalnej Guberni. Byli tam także mordowani chrześcijańscy więźniowie, ofiary niemieckich łapanek i aresztów. W sumie rozstrzelano tam i pogrzebano ponad 7000 osób, w tym 800 żydowskich dzieci. Jest to coraz częstszy punkt pielgrzymek żydowskich. We wrześniu 1943 roku zakończył się, trwający trzynaście miesięcy, tarnowski Holocaust, który w zasadzie domknął żydowską historię Tarnowa.

Stałą dominantą tarnowskich obchodów jest cmentarz żydowski w Tarnowie – kirkut znajdujący się w Tarnowie przy ul. Szpitalnej. Został założony około 1583 roku. Jest to jeden z najstarszych i najciekawszych cmentarzy w południowej Polsce. Na powierzchni 3,2 ha znajduje się około trzech tysięcy zachowanych nagrobków, z których najstarszy pochodzi z roku 1667. Oryginalna stara brama wejściowa na cmentarz, przez którą przeszły tysiące Żydów, idąc na śmierć podczas Zagłady, znajduje się obecnie w Muzeum Holokaustu, w Stanach Zjednoczonych, gdzie trafiła za sprawą prezydenta Lecha Wałęsy w 1991 roku. Kilka lat później oryginalną bramę zastąpiono kopią. Za bramą, po prawej stronie, znajduje się masowa mogiła około 25 tysięcy zamordowanych Żydów z tarnowskiego getta.

W 1946 roku znany amerykański rzeźbiarz Dawid Beckert ustawił w tym miejscu pomnik w kształcie złamanej kolumny, pochodzącej z ruin zniszczonej przez Niemców tarnowskiej Nowej Synagogi. Pomnik ustawiony w 4 rocznicę likwidacji tarnowskiego getta, to przejmujący symbol tamtych nieludzkich czasów.
Przygotował – Ryszard Zaprzałka
Zdjęcia: Paweł Topolski i Artur Gawle (www.tarnow.pl)