
To życiowe motto prawie zupełnie nie znanego i nie słusznie zapomnianego, również przez Kościół, księdza Józefa Andrasza, pierwszego i ostatniego spowiednika św. Siostry Faustyny. Właśnie w Wydawnictwie Apostolstwa Modlitwy ukazała się książka pt. „O. Józef Andrasz SJ. Kierownik duchowy świętej siostry Faustyny Kowalskiej”. Jej autorką jest tarnowska diecezjanka Stanisława Bogdańska, która od lat angażuje się w przypominanie postaci o. Andrasza, pochodzącego z miejscowości Wielopole (parafia w podsądeckich Wielogłowach). A ponieważ jutro, w niedzielę 24 kwietnia, przypada Święto Miłosierdzia Bożego obchodzone w pierwszą niedzielę po Wielkanocy, czyli II Niedzielę Wielkanocną, zwaną obecnie Niedzielą Miłosierdzia Bożego – warto przypomnieć zupełnie wyjątkową dla powstania tego Święta postać Ojca Andrasza. Jutrzejsze święto wpisał do kalendarza liturgicznego najpierw Franciszek kard. Macharski dla archidiecezji krakowskiej (1985), a potem niektórzy biskupi polscy w swoich diecezjach. Na prośbę Episkopatu Polski Ojciec Święty Jan Paweł II w 1995 roku wprowadził to święto dla wszystkich diecezji w Polsce. W dniu kanonizacji Siostry Faustyny 30 kwietnia 2000 roku Papież ogłosił to święto dla całego Kościoła.

Inspiracją dla ustanowienia tego święta było pragnienie Jezusa, które przekazała Siostra Faustyna. Pan Jezus powiedział do niej: Pragnę, ażeby pierwsza niedziela po Wielkanocy była świętem Miłosierdzia (Dz. 299). Pragnę, aby święto Miłosierdzia, było ucieczką i schronieniem dla wszystkich dusz, a szczególnie dla biednych grzeszników. W dniu tym otwarte są wnętrzności miłosierdzia Mego, wylewam całe morze łask na dusze, które się zbliżą do źródła miłosierdzia Mojego. Która dusza przystąpi do spowiedzi i Komunii świętej, dostąpi zupełnego odpuszczenia win i kar. W dniu tym otwarte są wszystkie upusty Boże, przez które płyną łaski (Dz. 699).
To na kartach Dzienniczka Sekretarki Bożego Miłosierdzia zachowały się słowa Jezusa, który nazwał ojca Andrasza przyjacielem Serca swojego (Dz. 967). Józef Andrasz SJ (1891–1963) wstąpił do Towarzystwa Jezusowego, mając niespełna piętnaście lat. Przez kolejne dekady życia zakonnego i kapłańskiego swoje wszechstronne talenty konsekwentnie wykorzystywał – zgodnie z zamysłem św. Ignacego z Loyoli – na większą Bożą chwałę. Ojciec Józef Andrasz w najwyższym stopniu wypełnił zadanie, które jest misją jezuitów: „Towarzyszyć duszom”.
Pomagał w drodze do świętości wielu osobom świeckim i konsekrowanym, ale jego najbardziej znaną penitentką jest św. Faustyna Kowalska, dla której był pierwszym i ostatnim spowiednikiem i kierownikiem duszy. Wspierał ją również w trudnej drodze głoszenia światu orędzia o Bożym miłosierdziu.

Książka Stanisławy Bogdańskiej ukazuje go nie tylko jako zaangażowanego m.in. w popularyzację tematyki dotyczącej życia duchowego, kultu Serca Jezusowego i Apostolstwa Modlitwy, ale również jako człowieka prowadzącego głębokie życie duchowe oraz cenionego rekolekcjonistę, spowiednika i kierownika duchowego. Ojciec Józef Andrasz w najwyższym stopniu wypełnił zadanie, które jest misją jezuitów: „Towarzyszyć duszom”. Pomagał w drodze do świętości wielu osobom świeckim i konsekrowanym, ale jego najbardziej znaną penitentką jest św. Faustyna Kowalska, dla której był pierwszym i ostatnim spowiednikiem i kierownikiem duszy. Wspierał ją również w trudnej drodze głoszenia światu orędzia o Bożym miłosierdziu. To na kartach Dzienniczka Sekretarki Bożego Miłosierdzia zachowały się słowa Jezusa, który nazwał ojca Andrasza przyjacielem Serca swojego (Dz. 967) – czytamy w recenzji książki.
Książka jest drugą publikacją Stanisławy Bogdańskiej poświęconą ojcu Józefowi Andraszowi SJ (1891–1963), jaka ukazała się w Wydawnictwie WAM. W pierwszej: Ojciec Józef Andrasz SJ.
Autorka skoncentrowała się na posłudze spowiednictwa i kierownictwa duchowego ojca Józefa Andrasza wobec kilku wyjątkowych kobiet: świętej Faustyny Kowalskiej, błogosławionej Anieli Salawy, sługi Bożej Pauli Zofii Tajber oraz siostry Kaliksty Piekarczyk, zmarłej w opinii świętości.
Publikacja, którą oddajemy Państwu do rąk: Józef Andrasz SJ. Kierownik duchowy świętej siostry Faustyny Kowalskiej skupia się na postaci ojca Józefa Andrasza, jezuity i jego szerokiej działalności duszpasterskiej, organizacyjnej i pisarskiej. Książka ukazuje go jako gorliwego, rozmiłowanego w Panu zakonnika i kapłana, który całe swoje życie z oddaniem i poświęceniem angażował się na niwie Pańskiej: gorliwie szerzył kult Serca Jezusowego, Bożego Miłosierdzia – Wydawnictwo WAM.

Józef Andrasz organizował i prowadził Sodalicje Mariańskie, prowadził rekolekcje, był cenionym kaznodzieją, spowiednikiem, poszukiwanym kierownikiem duchowym, pisarzem ascetycznym, redaktorem, inicjatorem „Biblioteki Życia Wewnętrznego”, w ramach której publikował własne tłumaczenia dzieł mistycznych z języka francuskiego.
Ojciec Józef Andrasz SJ najbardziej znany jest jednak z faktu, że służył kierownictwem duchowym siostrze Faustynie Kowalskiej przez niespełna trzy lata: na początku jej mistycznej drogi, gdy w Krakowie w łagiewnickim klasztorze Sióstr Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia przygotowywała się do ślubów wieczystych oraz – gdy po latach – ciężko chora wróciła do łagiewnickiego klasztoru w Krakowie, gdzie potem zmarła. Ojciec Andrasz od pierwszego spotkania z siostrą Faustyną był przekonany, że ma do czynienia z osobą żyjącą w głębokim zjednoczeniu z Jezusem, a jej doświadczenia mistyczne – według jego rozeznania – były autentyczne.
Ojciec Józef Andrasz był wyjątkowo dobrze przygotowany do spełnienia powierzonej mu przez
Boga misji, między innymi dzięki regułom rozeznania duchowego, których uczył się od wczesnej młodości (wstąpił do zakonu mając niespełna piętnaście lat), odprawiając co roku Ćwiczenia duchowne świętego Ignacego Loyoli, oraz dzięki zaawansowanej lekturze dzieł mistycznych. Ojciec Andrasz nie odczuwał potrzeby poddania badaniom psychiatrycznym Siostry Faustyny, jak później uczynił to ks. Michał Sopoćko (1888–1975).

Może budzić zdziwienie fakt, że w ciągu ostatnich dziesięcioleci, odkąd charyzmat siostry Faustyny został przez Kościół oficjalnie uznany poprzez wyniesienie jej na ołtarze, gdy w całym Kościele dynamicznie szerzył się kult Miłosierdzia Bożego zainspirowany przez Apostołkę Bożego Miłosierdzia, gdy ksiądz Michał Sopoćko, drugi kierownik duchowy siostry Faustyny, został wyniesiony na ołtarze – ojciec Józef Andrasz SJ był niemal zapomniany i ciągle pozostawał w cieniu. Zdumiewa fakt, że wiele publikacji poświęconych świętej siostrze Faustynie oraz błogosławionemu księdzu Michałowi Sopoćce mało miejsca poświęca pierwszemu i ostatniemu kierownikowi duchowemu siostry Faustyny, a w niektórych bywa ledwie wspominany.
A przecież Dzienniczek jednoznacznie wskazuje na jego wielkie zasługi dla rozeznania jej nadzwyczajnego powołania: „Ojciec Andrasz na wszystkie moje pytania jakie mu przedstawiałam, których żąda ode mnie Pan, odpowiadał mi z taką jasnością i stanowczością, jakoby sam to wszystko przeżywał. O mój Jezu, gdyby więcej było takich wodzów duchownych, dusze pod takim kierownictwem, w krótkim czasie dochodziłyby do szczytów świętości i nie marnowałyby tak wielkich łask” – pisała w Dzienniczku siostra Faustyna (Dz. 749).
Kim więc był Józef Andrasz, kapłan tak pokorny, że niemal zapomniany przez Kościół, co więcej, także przez własny zakon? Jest to ważne pytanie, wszak, za przyczyną Dzienniczka, zainteresowanie osobą krakowskiego kierownika duchowego świętej Faustyny wciąż rośnie, szczególnie wśród osób świeckich. Od wielu lat szerzy się jego prywatny kult, szczególnie na południu Polski, gdzie się urodził. W wielu parafiach wierni modlą się o świętość kapłanów i szerzenie chwały Bożego miłosierdzia przez wstawiennictwo ojca Józefa Andrasza. Proszą go wstawiennictwo w trudnych sprawach. Ojciec Andrasz stał się patronem modlitwy o świętość kapłanów, tzw. Apostolatu Margaretka.

Nasz cichy bohater przez wiele lat przebywał w Krakowie i był związany z Wydawnictwem Apostolstwa Modlitwy. W 1921 roku zainicjował wydawanie serii „Biblioteka Życia Wewnętrznego”, w ramach której ukazują się przekłady wybitnych światowych dzieł z zakresu duchowości. Prócz tego w latach 1923–1928 był redaktorem czasopisma zakonnego „Nasze Wiadomości” oraz, w latach 1930–1940 „Posłańca Serca Jezusowego”. Jednocześnie działał na rzecz Apostolstwa Modlitwy, Dzieła Poświęcenia Rodziny i Sodalicji Mariańskiej. Dał się także poznać jako ceniony kaznodzieja i rekolekcjonista, wytrawny kierownik duchowy wielu wielkich postaci Kościoła krakowskiego, takich jak: święta Faustyna Kowalska, błogosławiona Aniela Salawa, błogosławiona siostra Klemensa Staszewska OSU, sługa Boża Matka Paula Zofia Tajber, założycielka Zgromadzenia Najświętszej Duszy Chrystusa Pana, siostra Kaliksta Piekarczyk, towarzyszka zakonna świętej Faustyny, oraz sługa Boża siostra Emanuela Kalb CSS.
Dnia 1 lutego 1963 roku, w wigilię święta Ofiarowania Pańskiego, w pierwszy piątek miesiąca odszedł do chwały nieba Józef Andrasz – kapłan, jezuita, promotor kultu Najświętszego Serca Pana Jezusa, gorliwy duszpasterz, ceniony rekolekcjonista, spowiednik i kierownik duchowy wielu świętych i błogosławionych Kościoła, pisarz religijny, tłumacz dzieł mistycznych, redaktor i dyrektor Wydawnictwa Apostolstwa Modlitwy, krzewiciel kultu miłosierdzia Bożego według objawień świętej Faustyny, a także, dzięki Dzienniczkowi, najbardziej znany na świecie „syn ziemi sądeckiej”. Pogrzeb ojca Andrasza odbył się 4 lutego z udziałem krakowskiego biskupa Juliana Groblickiego (1908–1995). Ciało ojca Józefa złożono w grobowcu ojców jezuitów na Cmentarzu Rakowickim.

Źródło – gosc.pl (także fragmenty książki Stanisław Bogdańskiej)
R.Z.