
odejścia do domu Ojca: biskupów Rzymu i Tarnowa.
Waśnie mijają dwie znaczące rocznice: w sobotę 2 kwietnia – 17. rocznica śmierci św. Jana Pawła II oraz, mniej zauważana, w czwartek 31 marca – 32. rocznica śmierci abp. Jerzego Ablewicza, jednego z najbardziej zasłużonych pasterzy Kościoła tarnowskiego . Ojciec Święty Jan Paweł II Wielki zmarł 2 kwietnia 2005 r. wieczorem o godzinie 21.37 w swym prywatnym apartamencie. Ten z najznamienitszy z rodu Polaków i jeden z największych papieży żył 85 lat, kiedy został papieżem miał 58, był 265 następcą św. Piotra i pierwszym od 1523 roku papieżem nie – Włochem. Sprawował swój urząd przez 9665 dni, odbył 104 pielgrzymki poza granice Włoch. W ciągu 543 dni przemierzył 1 162 615 km, odwiedzając 129 narodów w 205 krajach i 617 miastach. Najwięcej, bo 9 razy odwiedził Polskę, w tym dwukrotnie naszą diecezję… Arcybiskup Jerzy Ablewicz zmarł w rezydencji biskupów tarnowskich na chorobę nowotworową, w dniu 31 marca 1990 roku. Spoczywa w podziemiach Bazyliki Katedralnej. W 1981 r. na zaproszenie papieża Jana Pawła II wygłosił na Watykanie słynne rekolekcje dla pracowników Kurii Rzymskiej. To On doprowadził do beatyfikacji Karoliny Kózkówny, co miało miejsce w Tarnowie, 10 czerwca 1987 r., podczas pielgrzymki Jana Pawła II do Polski. To właśnie wtedy z okazji srebrnego jubileuszu biskupstwa, a także w uznaniu za gorliwość i posługę pasterską, papież Jan Paweł II podniósł go do godności arcybiskupiej. Abp. Ablewicz podczas swojego pasterzowania w diecezji tarnowskiej podjął wiele reform i dzieł, m.in. zwołał IV Synod Diecezji Tarnowskiej, erygował 132 nowe parafie, zainicjował budowę kilkuset kościołów i domów katechetycznych. Obu pasterzy łączyła wieloletnia przyjaźń. Obaj byli wybitnymi kaznodziejami. Obaj sprawowali swoje rządy prawie po równo – jeden w Kościele powszechnym, drugi w lokalnym – przez 28 lat.

To postać wielkiego formatu. Jego posługa w Kościele tarnowskim przypadła w bardzo trudnym okresie. Abp Ablewicz kochał Kościół tarnowski. Mógł objąć jeszcze jakąś inną stolicę arcybiskupią, ale nie chciał tego, bo był związany z Kościołem tarnowskim bardzo mocno. Był wielkim kaznodzieją, znanym w całej Polsce. Stworzył tzw. tarnowski styl kapłana. Księża z naszej diecezji na całym świecie są rozpoznawalni i znani z gorliwości i pracowitości– wspominał swojego wielkiego poprzednika bp. Andrzej Jeż.

W WSD w Tarnowie w 2015 roku odbyła się interesująca sesja naukowa, podczas której wspominano abp Jerzego Ablewicza jako bliskiego współpracownika Piotra naszych czasów. – „Oddanym współpracownikiem rzymskich kongregacji” nazwał abpa Jerzego Ablewicza święty papież Jan Paweł II w telegramie przesłanym na pogrzeb biskupa tarnowskiego (4 kwietnia 1990 r.). Papież wyraził w ten sposób nie tylko uznanie dla ogólnokościelnego zaangażowania biskupa tarnowskiego – swojego „sąsiada” z czasów krakowskich – lecz także uznał, że pełnił on swoją posługę „cum Petro et sub Petro”, to znaczy w najwyższym stopniu urzeczywistniając ją w ścisłej i wszechstronnej łączności z następcą św. Piotra – mówił ks. prof. Janusz Królikowski, ówczesny dziekan Wydziału Teologicznego Sekcja w Tarnowie UPJPII w Krakowie.

– Abp Ablewicz dbał o świeckich, ponieważ wiedział, że mogą oni odegrać bardzo ważną rolę w życiu publicznym, będąc w nim świadkami Ewangelii, solą ziemi. Powołał mnie na członka IV Synodu Diecezji Tarnowskiej, w którym działałam w Komisji Apostolatu Świeckich. To było niezwykłe doświadczenie Kościoła, wejścia w samo centrum jego życia, ale szkoła odwagi, publicznego prezentowania swojego zdania, co później przydało się chociażby w pracy w samorządzie Nowego Sącza – wspominała Bożena Jawor, prezes KIK w Nowym Sączu.

Biskup Ablewicz troszczył się o świeckich także dosłownie, w aspekcie egzystencjalnym. – Nie zapomnę dnia, w którym pojechałem z abp. Ablewiczem do więzienia w Krakowie-Załężu, ponieważ bardzo chciał odwiedzić internowanych w stanie wojennym. Byliśmy z nimi cały dzień, bez szklanki wody, obserwowani przez smutnych panów z SB i strażników. Abp Ablewicz wygłosił wówczas w więzieniu aż trzy przemówienia od grup internowanych, każde po 45 minut. Spowiadaliśmy ich na korytarzu, pod ścianą. Byłem tak poruszony, że z trudem przypominałem sobie formułę rozgrzeszenia… Abp Ablewicz dał mnie i ks. Edwardowi Łomnickiemu mandat, by opiekować się internowanymi i ich rodzinami. Czuł się za nich szczególnie odpowiedzialny. To był biskup, który rozumiał świeckich – opowiadał nieżyjący już wybitne tarnowski biblista ks. prof. Michał Bednarz.

Abp. Jerzy Ablewicz urodził się 1 listopada 1919 w Krośnie jako syn Aleksandra Ablewicza, urzędnika, i Emilii z domu Ekiert. Do szkoły podstawowej i gimnazjum uczęszczał w rodzinnym mieście. 5 marca 1943 przyjął w Przemyślu święcenia kapłańskie. Następnie pracował jako duszpasterz w parafiach, m.in. był wikariuszem we wsi Trzcieniec, a w latach 1945–1946 administratorem parafii w Pnikucie. Studia specjalistyczne odbył na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W Wyższym Seminarium Duchownym w Przemyślu pełnił funkcję wicerektora i wykładowcy.
26 lutego w 1962 r. papież Jan XXIII mianował ks. Jerzego Ablewicza biskupem diecezjalnym w Tarnowie. Sakrę biskupią przyjął w dniu 20 maja w katedrze przemyskiej. 26 maja 1962 r. przejął rządy diecezją, a w następnym dniu odbył ingres do katedry tarnowskiej. Na hasło biskupiej posługi wybrał słowa „Lavare pedes”.

Początek pasterzowania biskupa Jerzego Ablewicza przypadł na trudne czasy. W 1963 r. władze komunistyczne zlikwidowały Małe Seminarium, a z Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie powoływano kleryków do wojska.
Biskup Ablewicz kierował wielu księży na studia specjalistyczne do Lublina, Rzymu, Innsbrucka i Paryża. Wznowił działalność Instytutu Wyższej Kultury Religijnej, oraz wydawanie „Tarnowskich Studiów Teologicznych”. Nawiązał współpracę z Papieską Akademią Teologiczną w Krakowie. Ponadto biskup Ablewicz kierował też księży do pracy w krajach zachodnioeuropejskich oraz do pracy misyjnej w Kongo Brazzaville, w Afryce Centralnej, Argentynie oraz innych krajach. Zreformował kurię diecezjalną i sąd biskupi. Utworzył rady – duszpasterską i kapłańską. Powołał kolegium konsultorów (1986). W latach 1982-1986 przeprowadził IV Synod Diecezji Tarnowskiej. Pod koniec życia reerygował diecezjalną „Caritas”.

W 1981 r. na zaproszenie papieża Jana Pawła II wygłosił na Watykanie rekolekcje dla pracowników Kurii Rzymskiej. Doprowadził do koronacji łaskami słynące obrazy Matki Boskiej: w Okulicach (1962), Nowym Sączu (1963), figury MB Bolesnej w Limanowej (1966), figury w Lipinkach (1980), obrazu w Szczyrzycu (1984); rekoronacji obrazu w Zawadzie koło Dębicy (1970) i figury w Przeczycy (1975). Zorganizował jubileusze koronacji obrazów w Bochni i Okulicach oraz inne. W Tarnowie obchodzono uroczyście Sacrum Poloniae Millenium, 900-lecie śmierci św. Stanisława w Szczepanowie, oraz 900-lecie kanonizacji św. Świerada w Tropiu, 200-lecie istnienia diecezji tarnowskiej, 150-lecie Wyższego Seminarium Duchownego. W latach 1968-1970 przygotował i przeprowadził w diecezji peregrynację Matki Boskiej Częstochowskiej w symbolach Ewangelii i świecy, oraz w 1983 r. w obrazie Jasnogórskim.
Biskup Jerzy Ablewicz był członkiem Kongregacji do spraw Świętych i Błogosławionych. Zaś w ramach Konferencji Episkopatu Polski był członkiem Komisji Duszpasterskiej, Komisji do spraw KUL i Komisji do spraw Budowy Kościołów. Uczestniczył w pierwszej i ostatniej sesji Soboru Watykańskiego. Wprowadzał w diecezji jego reformy, zwłaszcza liturgiczne. Sam wygłaszał wiele homilii, kazań, przemówień. Prowadził też rekolekcje dla kapłanów w Tarnowie w 1979 r.

Zabiegał o kanonizację bł. Kingi i o beatyfikację ks. Romana Sitki. Doprowadził do beatyfikacji Karoliny Kózkówny, co miało miejsce w Tarnowie, 10 czerwca 1987 r., podczas pielgrzymki Jana Pawła II do Polski. Z okazji srebrnego jubileuszu biskupstwa, a także w uznaniu za gorliwość i posługę pasterską, papież Jan Paweł II podczas wizyty w Tarnowie podniósł go do godności arcybiskupiej.
Biskup Jerzy Ablewicz utworzył 132 nowe parafie, a także wiele rektoratów. Mimo przeszkód czynionych ze strony władz państwowych, za jego rządów w diecezji podjęto budowę kilkuset kościołów i domów katechetycznych.

Arcybiskup Jerzy Ablewicz zmarł w rezydencji biskupów tarnowskich na chorobę nowotworową, w dniu 31 marca 1990 roku. Spoczywa w podziemiach Bazyliki Katedralnej. Imię arcybiskupa Jerzego Ablewicza nosi Klub Inteligencji Katolickiej w Tarnowie, jedna z tarnowskich ulic, a także fundacja, która co roku przyznaje stypendia uzdolnionej młodzieży.
Źródło: gość.pl
Ryszard Zaprzałka