
czyli
cytaty z życia – w dniu pogrzebu.
Kiedy będziesz patrzył nocą w niebo, będzie ci się wydawało, że wszystkie gwiazdy śmieją się do ciebie, ponieważ ja będę uśmiechał się na jednej z nich…
W ostatni piątek w Tarnowie, doszło do sprzeczki dwóch nastolatków. Ze wstępnych relacji świadków wynika, że jeden z nich obraził ojca drugiego. Ten żądając przeprosin został śmiertelnie ugodzony scyzorykiem… Chłopak miał 16 lat… Ale w powstałym wokół tej tragedii medialnym zgiełku próżno byłoby szukać jakiejkolwiek informacji o sprawcy tego mordu… rówieśniku ofiary. A to od razu wywołało falę spekulacji kim jest i kto go chroni, o próbie zamiataniu pod dywan, o wpływach i politycznych konotacjach. Te ewidentnie ocenzurowane informacje wstrząsające ze względu na wiek sprawcy i ofiary, wywołały także ożywione dyskusje o organizacji marszu młodzieży przeciwko przemocy, o psychologach w szkole, o brakach w tym zakresie. A pomija się sedno sprawy, które znajduje się w tradycyjnej rodzinie, której kwintesencją była zawsze triada: BÓG HONOR OJCZYZNA. To podstawowa dysfunkcja w wychowaniu i edukowaniu naszej młodzieży! To również dotyczy szkoły i katechezy…

Tragedia. To słowo najlepiej opisuje to, co wydarzyło się w Tarnowie. Niestety sami doprowadzamy do tego, że takie sytuacje mają miejsce coraz częściej w przestrzeni publicznej. Zostawiamy dzieci same sobie. Nie interesujemy się tym co robią. Rodzicielstwo całkowicie straciło na jakimkolwiek znaczeniu. Nie pokazujemy swoim pociechom żadnych wzorców, z których powinny czerpać garściami i dążyć do tego, aby być dobrymi ludźmi.
W mediach i w sieci promuje się patologię. Gale freak fightowe już dawno powinny być zaorane. Promowanie ludzi, którzy oprócz rzucenia kilkoma kur** niczym w życiu się nie wyróżnili, woła o pomstę do nieba! Promuje się dziewczyny, które na portalach typu Only Fans zarabiają setki tysięcy złotych, bo błyszczą gołym tyłkiem na ekranie smartfonów i monitorów. Promuje się patostreamerów, którzy zarabiają kasę na dzieciakach, które wpłacają im pieniądze za to, że wypiją hektolitry alkoholu, aby tylko odcięło im prąd.

Doprowadziliśmy do tego, że dzieci w dzisiejszym świecie pasjonują i fascynują się złem! Co więcej, duże korporacje za promowanie tego zła płacą gigantyczne pieniądze. Pozwoliliśmy na to, że dorastające w szkołach dzieci każdego dnia znajdują się w ogromnym niebezpieczeństwie, nie tylko fizycznym, ale i emocjonalnym!
A polskie Państwo, na czele z głupkowato uśmiechającymi się politykami, na to pozwala! Dziś kolejne jednostki walczą o Wasze poparcie, aby zostać prezydentem RP, za chwilę następni przypadkowi ludzie będą walczyć o to, aby zdobyć Wasze poparcie, by zarabiać grube pieniądze w Sejmie, kompletnie nic nie robiąc! Za nasze wybory płacimy brakiem bezpieczeństwa! Za nasze wybory płacimy brakiem reakcji na patologię, brakiem reakcji na agresję, brakiem reakcji na nieodpowiednie wychowywanie kolejnych pokoleń!
Obudź się Polko i Polaku, bo takich sytuacji, jak ta w Tarnowie będzie coraz więcej… Szczere kondolencje dla całej rodziny zamordowanego Szymona…”

Marsze, czarne ubrania, a kiedy w końcu poważne działania?
Nie milkną echa, tragedii, jaka wydarzyła się w ostatni piątek w Tarnowie. To wówczas doszło do sprzeczki dwóch nastolatków. Ze wstępnych relacji świadków wynika, że jeden z nich obraził ojca drugiego. Ten żądając przeprosin, został śmiertelnie ugodzony scyzorykiem… Szymon, ofiara śmiertelna tego zdarzenia, podobnie, jak napastnik, miał zaledwie 16 lat…
Prezydent Tarnowa, Jakub Kwaśny wyszedł z inicjatywą, aby zorganizować w najbliższy czwartek marsz przeciwko agresji. Jak sam tłumaczy, podobno pomysł podsunęli mu uczniowie tarnowskich szkół. Dodatkowo w wielu szkołach w regionie tarnowskim uczniowie mają przyjść ubrani w ten dzień na czarno.

Pozwolą Państwo, że skomentuję tę sprawę w następujący sposób. Cieszę się, że władze Tarnowa dostrzegają problem agresji w szkołach, agresji wśród młodzieży (chociaż jest to sprawa, którą należało dostrzec już kilka-kilkanaście lat temu, bo nie jest to sprawa nowa). 16-letniemu Szymonowi już jednak nikt życia nie wróci i to jest największa tragedia! Zamiast organizować marsze, które organizuje się co chwilę z różnych powodów i które tak naprawdę nie mają absolutnie ŻADNEGO ZNACZENIA, zamiast zachęcać do tego, aby uczniowie w szkołach w regionie ubrali się tego dnia na czarno, zmuszając do takiego zachowania także uczniów najmłodszych klas, czyli klas 1-3, którym zapewne znaczna część rodziców nawet nie wspominała o piątkowej tragedii, aby niepotrzebnie ich stresować i opowiadać ze szczegółami o tego typu zbrodniach, warto byłoby podjąć kroki, które rzeczywiście spowodują, iż w polskich szkołach, na polskich ulicach w końcu zrobi się bezpieczniej.
Proszę mi wierzyć, ale kolejne tego typu akcje kompletnie nic nie dają. Młodzież przejdzie ulicami miasta, jeden dzień ubierze się w szkole na czarno i co? Co dalej? Jeden dzień, jedna akcja i zapominamy? Tego typu przykładów jest setki, a nawet tysiące! Najwyższa pora, aby w polskich szkołach zapanowała rewolucja! Zamiast wprowadzać lewicowe przedmioty szkolne, jak „Edukacja zdrowotna”, który z edukacją i zdrowiem ma niewiele wspólnego, może najwyższy czas wprowadzić do polskich szkół przedmiot lub zajęcia, podczas których młodzież będzie uczona tego, jak radzić sobie ze stresem, jak radzić sobie z hejtem, jak radzić sobie z agresją, jak radzić sobie z coraz większymi wymaganiami, jakie stawia przed nią świat? Może najwyższa pora wprowadzić cotygodniowe zajęcia z psychologami, może najwyższa pora wprowadzić zajęcia związane ze wzajemnym szacunkiem, życzliwością, pomocą, brakiem dyskryminacji?

Tragedia, która wydarzyła się w piątek w Tarnowie, powinna być ogniem zapalnym, który obudzi nasze dzieci, młodzież, ale i całe społeczeństwo. Na pewno jednak nie zmienimy tego świata na lepsze organizując kolejne marsze, ubierając się na czarno, czy wymazując kredami na chodnikach nośne hasła, czy obrazy. To się dobrze klika, o tym się mówi, w ten sposób przez chwilę można być na ustach wszystkich, bo coś zrobiliśmy…
Szkoda tylko, że to coś, jest jednodniowym przebłyskiem, o którym na następny dzień nikt już nie będzie pamiętał… A o Szymonie i tragedii, jaką spotkała jego i jego najbliższych powinno pamiętać się latami, aby do podobnych zdarzeń już nigdy nie dochodziło…
Źródło: FB – Cytaty z życia/Kampania „Nie hejtuję – motywuję”.
R.Z.