
To tytuł najnowszej premiery w naszym teatrze. Tym razem na Małej Scenie tarnowskiego teatru w sobotę 9 listopada będzie można obejrzeć monodram autorstwa i w reżyserii Elżbiety Depty. W roli Przewodniczki wystąpi gościnnie Anna Lenczewska, znana krakowska aktorka niegdyś związana z Teatrem im. L. Solskiego, z którego została wraz z kilkoma kolegami w atmosferze skandalu wyrzucona za dyrekcji Edwarda Żentary. A gdzie wcześniej w 2008 r. otrzymała tytuł Najlepszej Aktorki Sezonu 2007/08 w Plebiscycie Publiczności „Cztery Karty z Talii”. I gdzie w tymże samym roku na XII Ogólnopolskim Festiwalu Komedii „Talia” w Tarnowie redakcja „4 Stron Talii” przyznała jej nagrodę specjalną za ” brawurową kreację Bibi” w „Czerwonych kometach” w reż. J. Tumidajskiego. I teraz, po latach, ta będąca w znakomitej formie aktorka wraca do swoich artystycznych korzeni. Zanosi się na prawdziwy cam-bec… – W dramacie „Auschwitz Tour” skupiamy się na tym po co współczesny turysta/widz odwiedza Auschwitz, jaka jest współczesna funkcja tego miejsca i co się z nim stanie kiedy pokolenia prawdziwych naocznych świadków odejdą – mówiła podczas przed premierowej konferencji prasowej jego reżyserka Elżbieta Depta.

I dopowiadała – Miejsca pamięci takie jak Auschwitz obecnie mają rangę wpisywanych w foldery wycieczkowe atrakcji turystycznych w jednym pakiecie z Kopalnią Soli w Wieliczce. Motywacje turystów przyjeżdżających z całego świata i odwiedzających Obóz są bardzo różne. Kluczową rolę dla wywołania odpowiednich wrażeń po wizycie w muzeum ma przewodniczka. Od jej performance’u zależy co uczestnicy odpowiedzą na pytanie „Jak ci się podobało?” W spektaklu skupiamy się na tym po co współczesny turysta/widz odwiedza Auschwitz, jaka jest współczesna funkcja tego miejsca i co się z nim stanie kiedy pokolenia prawdziwych naocznych świadków odejdą? Zapraszamy widzów do przeżycia „Auschwitz Tour” w teatrze i poszukiwania wspólnej odpowiedzi.

W „Auschwitz Tour” twórcy podejmują grę z miejscem osadzając akcje dramatu w teatrze. Czytelnik, czy widz „Auschwitz Tour” może przejść przez wszystkie kręgi piekła nie wstając z fotela. Nad jakością doznawanych wrażeń czuwa Przewodniczka, która opowiada historię Obozu. Jej alter ego – Przewodniczka Off, dopowiada wszystko co Zwiedzający widzą i słyszą. Zabawa konwencją teatru w teatrze nadaje zwiedzaniu nowy wymiar znaczeniowy. Bohaterem dramatu staje się również Miejsce, żyjące własnym życiem – rytmem zwiedzania i porami roku. W kontekście toczącej się przy naszych granicach wojny narzuca się pytanie o współczesne znaczenie Auschwitz – czy stało się jedynie emocjonującą atrakcją turystyczną?
Przez lata Muzeum Auschwitz przeszło wiele zmian. Od miejsca w którym nie zmieniając „scenografii” można było kręcić filmy takie jak „Pasażerka”, do uporządkowanej przestrzeni muzeum z przystrzyżonymi trawnikami i autobusami kursującymi pomiędzy podobozami. Obecnie Muzeum Pamięci jest obiektem turystycznym posiadającym całą infrastrukturę: restaurację, sklepik muzealny, płatne parkingi i wszystko co niezbędne dla milionów turystów odwiedzających rocznie to miejsce. Bilety najlepiej rezerwować z trzymiesięcznym wyprzedzeniem. Rodzi się pytanie, czy za tą wielka popularnością idzie jakaś szczególna refleksja zwiedzających? I jaka w ogóle jest motywacja ludzi do oglądania pozostałości po machinie Zagłady?

W Google, średnia ocen Auschwitz to 4,7 (znakomite) jest opisane jako: „Ponure miejsce pamięci przy obozie koncentracyjnym z czasów II wojny światowej i wystawy edukacyjne.” Sądząc po komentarzach dla większości zwiedzających wizyta w muzeum jest wielkim przeżyciem. Zdarzają się jednak głosy krytyczne, osób narzekających na „zbyt drogie bilety”, „długie kolejki”, „brak udogodnień dla wózków inwalidzkich”, czy „przewodników nie przygotowanych na rozmowy z dziećmi”. Są też narzekania, że nie czuć już tej samej co kiedyś grozy miejsca.
Kluczową rolę dla wywołania odpowiednich wrażeń po wizycie w muzeum ma przewodnik. Od jego czterogodzinnego performance’u zależy czy wizytatorzy wyjdą z obozu znudzeni, czy przepełnieni emocjami i szacunkiem do życia. Po skończonej wycieczce jeszcze na terenie Brzezinki ludzie szeptają pytanie: „Jak ci się podobało?”. Na myśl przychodzi opowiadanie Tadeusza Rożewicza pt. „Wycieczka do muzeum” i opisany przez niego tłum żądnych wrażeń gapiów.

Według badań nad tanatoturystyką jednym z powodów odwiedzania miejsc masowej śmierci jest jej wyparcie z życia codziennego przy jednoczesnej powszechnej obecności w mediach. Zwiedzających interesuje śmierć widziana z bliska, czerpią przyjemność ze zwiedzania miejsc związanych z bólem i krzywdą. Podczas zwiedzania doświadczają realności miejsca, uczestniczą w dramacie milionów istnień ludzkich, na co wpływ ma wielkość obiektu, liczba zgromadzonych rzeczy. Dla części zwiedzających motywacją jest poczucie winy, albo chęć doświadczenia poczucia wyższości nad katami.
Reżyseria: Elżbieta Depta
Dramat: Elżbieta Depta
Scenografia, kostiumy: Elżbieta Depta, Anna Lenczewska

Muzyka – kompozycja przestrzeni dźwięku: Łukasz Maciej Szymborski
Projekt plakatu: Iwona Bandzarewicz
Autor wideoklipu: Bogusław Kornaś
Inspicjentka, sufler: Jadwiga Podsada
Obsada:
Przewodniczka – Anna Lenczewska (gościnnie)
Pokaz przedpremierowy: 8 listopada (piątek), godz. 10:00
Premiera: 9 listopada (sobota), godz. 19:00 – wstęp bezpłatny (wymagana wcześniejsza rezerwacja miejsc), gramy także 10 listopada o godz. 19:00 (niedziela), Mała Scena – sala nienumerowana.
Spektakl jest koprodukcją Teatru im. Ludwika Solskiego w Tarnowie, Związku Artystów Scen Polskich ZASP – Stowarzyszenie oraz Fundacji na rzecz Rozwoju i Promocji Sztuki Współczesnej Pauza.
Projekt sfinansowany ze środków Funduszy SKE ZASP – Program Kultura. Projekt zrealizowano przy wsparciu finansowym Województwa Małopolskiego.
Na podstawie materiałów organizatorów – Ryszard Zaprzałka
Zdjęcia – Artur Gawle

Anna Lenczewska (rocznik 1974), absolwentka wydziału aktorskiego PWST im.L.Solskiego w Krakowie (rocznik 1997). Debiutowała jeszcze jako studentka III roku wydziału aktorskiego w Teatrze Starym w Krakowie rolą Lizy w spektaklu pt. „Biesy, albo Mały Plutarch żywotów Nieudanych” według Fiodora Dostojewskiego w reżyserii Ludwika Flaszena (1995).
Stworzyła kilkadziesiąt ról teatralnych występując na scenach instytucjonalnych i nieinstytucjonalnych teatrów krakowskich i małopolskich. Czasem można ją zobaczyć w telewizji, usłyszeć w radiu, usłyszeć i zobaczyć w internecie.

Elżbieta Depta – Urodziła się w 1987 r. Absolwentka Wydziału Reżyserii Dramatu krakowskiej PWST i psychologii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Laureatka Nagrody Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego dla studentów uczelni artystycznych za wybitne osiągnięcia artystyczne (2014). Laureatka Stypendium Twórczego Miasta Krakowa 2014. Jako pracę warsztatową wyreżyserowała spektakl „Romville” na podstawie tekstu Justyny Pobiedzińskiej w Teatrze Polskim im. H. Konieczki w Bydgoszczy – spektakl przygotowany w ramach programu „Interwencje” prezentowany był podczas festiwalu teatralnego POP-UP. W ramach pracy dyplomowej zrealizowała spektakl „Wojna nie ma w sobie nic z kobiety” na podstawie reportażu Swietłany Aleksijewicz w Teatrze im. S. Żeromskiego w Kielcach.
Uczestniczka ogólnopolskich i międzynarodowych festiwali teatralnych, m.in. Festiwalu Debiutów Pierwszy Kontakt Toruń 2017, finału projektu Teren TR 2015, jej spektakl „Kim” prezentowany był podczas festiwalu Sopot Non Fiction 2017. Laureatka międzynarodowego Konkursu na photo.mov w ramach Miesiąca Fotografii w Krakowie (2013).
Poprzez teatr rozwija również inicjatywy społeczne – w ramach pracy dla Stowarzyszenia Na Rzecz Romów „Newo Dziwipen” prowadziła zajęcia teatralne dla dzieci romskich oraz warsztaty interkulturowe w Teatrze Polskim im. H. Konieczki w Bydgoszczy.