
czyli
FESTIWAL MUSICA DIVINA W KRAKOWIE
Już jutro – zapowiada nasza krakowska korespondentka Katarzyna Cetera, rozpoczną się w Krakowie kolejne wakacyjne spotkanie z modlitwą i muzyką – czyli festiwal Musica Divina – który trudno tak naprawdę festiwalem nazywać. Tej imprezie obcy jest festiwalowy szum i blichtr – to raczej festiwal zamyślenia, kontemplacji, modlitwy i ciszy. Musica Divina nie jest kolejnym festiwalem muzyki dawnej na mapie Europy, ale wydarzeniem, które stara się stworzyć przestrzeń dla emocjonalnego i intelektualnego doświadczenia w muzyce. Wprawdzie w programach koncertów odnaleźć można przede wszystkim sporo dawnej muzyki sakralnej (rozpiętej między średniowieczem a barokiem), jednak zupełnie nie chodzi w nich o odkrywanie, a o kontemplację właśnie.

Organizatorzy – Fundacja InCanto – przekonują: Tworzymy raczej przestrzeń spotkania, w której wokół pasji do muzyki, wyrosłej z chrześcijańskiego korzenia i liturgicznej tradycji Kościoła Wschodu i Zachodu, gromadzą się artyści i słuchacze o różnej wrażliwości, przekonaniach i motywacjach. To, co ich łączy, to nie tylko pasja, ale także przekonanie o ponadczasowej wartości sztuki i kluczowej roli, jaką pełni ona w życiu człowieka.

Oczywiście organizatorzy dokładają starań, by wydarzenia festiwalowe sprzyjały doświadczaniu muzyki w sposób wielowymiarowy – przede wszystkim dzięki wspaniałym wnętrzom krakowskich świątyń, w których mamy przywilej gościć, a także przez odpowiednie oświetlenie, troskę o szczególne skupienie czy merytoryczne wprowadzenie do prezentowanego repertuaru. Ważną przestrzeń dialogu stanowi coroczna festiwalowa publikacja, która jest głosem zarówno organizatorów festiwalu i zaproszonych artystów, jak i słuchaczy, dzielących się swoim doświadczeniem. Intelektualnego wymiaru imprezy dopełniają spotkania i rozmowy z przedstawicielami zaproszonych zespołów, w trakcie których nie tylko lepiej poznajemy koncertowy repertuar, ale także skracamy nieco zwyczajowy dystans między publicznością i artystami. Wszystko wskazuje na to, że taką formułę ceni sobie Publiczność Musica Divina, która z roku na rok coraz liczniej zjawia się na koncertach.
W materiałach festiwalowych czytamy:
Nie staramy się być ani kaznodziejami ani estetyczną wyrocznią – dajemy szansę by muzyka przemówiła autentycznym głosem współczesnych wykonawców, którzy nie pretendują do miana spadkobierców dawnych mistrzów, ale starają się odnaleźć w ich twórczości wciąż aktualne treści i mówić o nich językiem własnej wrażliwości i talentu.

TASTO SOLO [Musica Divina COMPLETORIUM]
Repertuar każdej odsłony Festiwalu konstruowany jest zazwyczaj w oparciu o tradycję i jej różnorodność. Organizatorzy dokładają wszelkich starań, aby ukazać współczesne odczytania nieprzebranego muzycznego skarbca chrześcijaństwa. Sięgają więc do źródeł Kościoła Zachodu i Wschodu, do średniowiecznej monodii i polifonii renesansowej, szukają wyjątkowych brzmień lokalnych tradycji pielęgnujących swoje dziedzictwo od pokoleń aż do dzisiaj i znajdują ich echa w utworach, które powstawały przez wieki i powstają współcześnie: Opowiadają o tradycji (tej rozumianej jako treści wiary chrześcijańskiej oraz tej, na którą składają się dokonania wielu pokoleń artystów), jako o żywym organizmie, który domaga się ciągłej aktualizacji i odczytywania na nowo, w którym nie brak wewnętrznego napięcia i złożoności.
Musica Divina to festiwal wyjątkowy także z uwagi na fakt, że organizatorzy konsekwentnie realizują ideę festiwalu społecznego – wstęp na wydarzenia festiwalowy jest bezpłatny chyba „od zawsze” – a z budżetu wielu ministerstw i organizacji rządowych, przeznaczonego na organizację wydarzeń kulturalnych (nawet w obrębie kilku projektów) od kilku lat nie otrzymali ani grosza.

DOMUS ARTIS [Musica Divina COMPLETORIUM],
Jednym z głównych celów, jaki sobie stawiamy jest popularyzowanie i udostępnianie tego, co postrzegamy jako nieznany i często niedoceniony skarb. Dlatego koncerty Musica Divina zawsze były i pozostaną bezpłatne. Wynika to również z naszego przekonania, że przestrzeń sakralna, szczególnie ta, która jest wciąż przeznaczona głównie dla liturgii i modlitwy, nigdy nie powinna być wykorzystywana dla komercyjnych celów.
Organizatorzy od samego początku podkreślają, że skonstruowany na tej zasadzie festiwal może trwać wyłącznie jako dzieło wspólne – by się rozwijać wymaga troski i wsparcia swojej Publiczności. Głównym budulcem i oparciem Festiwalu Społecznego jest finansowanie oddolne: Dzięki Patronom Musica Divina chcemy sięgać po coraz bardziej ambitne cele artystyczne. Wsparcie darczyńców traktujemy nie tylko jako zabezpieczenie finansowe wydarzenia, ale też okazję do budowania szczególnego rodzaju relacji między organizatorami a publicznością. Szansę do wejścia w lepszy wymiar tworzenia kultury – oparty o zaangażowanie społeczne, współdecydowanie o kierunku artystycznego rozwoju, odpowiedzialność i wzajemne zaufanie.
Dzięki idei Festiwalu Społecznego, Musica Divina ma szansę stać się pierwszym w Polsce i jednym z pierwszych w Europie, darmowym wydarzeniem dla szerokiej publiczności, finansowanym dzięki regularnym wpłatom Darczyńców. O wsparcie dla tego festiwalu apeluje także ja, ale przede wszystkim zachęcam do udziału w festiwalu – Kraków mam przecież blisko, po sąsiedzku.

Tegoroczna edycja festiwalu to MUSICA DIVINA 2024: COMPLETORIUM, bowiem modlitwa na zakończenie dnia, zwana kompletą (łac. completorium) to chyba najbardziej prywatna i intymna ze wszystkich części Liturgii Godzin. Kompletę należy odmawiać przed nocnym odpoczynkiem na koniec dnia. Nie powinno w niej zabraknąć momentu ciszy, który pozwala na nawiązanie dialogu z Bogiem i medytację.
Integralną częścią tej modlitwy jest osobisty rachunek sumienia, a wymowa psalmów i modlitw – na czele z Kantykiem Symeona – odwołuje się nie tylko do minionego dnia, ale też do ostatecznych chwil życia człowieka, a nawet wprost wyrażonej prośby o dobrą śmierć. Trudno więc się dziwić, że odmawiana zazwyczaj w samotności kompleta – w odróżnieniu od jutrzni, nieszporów, a przede wszystkim ordinarium missae, nie była zbyt chętnie podejmowanym przez kompozytorów wątkiem liturgicznym. Jednak ze względu na jej szczególną wymowę, intymny charakter i wyzwanie, które stoi za takim wyborem, właśnie na completorium skoncentruje się program koncertów tegorocznego Festiwalu.

Siłą rzeczy nie będzie to podejście ilustracyjne – nie będziemy muzycznie rekonstruować dość prostej struktury tej godziny oficjum – zamiast tego, inspirując się jej treścią i różnorodnie rozkładając akcenty, będziemy – poprzez muzykę – zanurzać się w duchowej wymowie completorium.
Festiwal rozpocznie się już jutro w Bazylice Bożego Ciała o godzinie 20:30, programem PODCZAS SNU NAS OSŁANIAJ… przygotowanym przez zespół Domus Artis – międzynarodowy zespół wokalny utworzony przez muzyków, którzy studiują tajniki repertuaru renesansowego w Schola Cantorum Basiliensis. Ilustrują oni charakterystyczne cechy i atmosferę completorium. Struktura koncertu opiera się na Missa Quarti Toni (Mszy w czwartym tonie) Tomása Luisa de Victorii (1548-1611), skomponowanej, jak sama nazwa wskazuje, w nawiązaniu do modalności średniowiecznej – w oparciu o ton czwarty, hypofrygijski. Przypisywanie skalom kościelnym określonego charakteru emocjonalnego sięga czasów Gwidona z Arezzo- czyli XI wieku!

A już we środę po zmroku, o 20:30, organizatorzy zapraszają na Stolarską, do Bazyliki Świętej Trójcy, na poświęcone Bożej Rodzicielce modlitwy maryjne. Guillermo Pérez jest jednym z najbardziej skrupulatnych i utalentowanych współczesnych muzyków-naukowców, którzy łączą pasję badacza manuskryptów z wykonawczą wirtuozerią. Jego projekt artystyczny Tasto Solo skupia się na muzyce średniowiecznej i wczesnorenesansowej a zespół odegrał istotną rolę w odzyskiwaniu i rozpowszechnianiu zapomnianych repertuarów, prezentując je na scenie w zupełnie nowym blasku.
Ten koncert będzie premierą nowego programu zorientowanego wokół maryjnych dzieł sakralnych i paraliturgicznych XV wieku: śpiewu chorałowego, motetów, pieśni nabożnych, preludiów i opracowań instrumentalnych opartych na melodiach chorałowych, a także fragmentów komplety, zawierających polifoniczne wersje antyfon Ave Regina caelorum, Salve Regina i Regina Caeli. Program zawiera również repertuar z polskiego źródła – Śpiewnika Głogowskiego (znanego także jako Partesy żagańskie). Skopiowane około 1480 r. zestawienie 292 kompozycji na różne okazje wiązane jest współcześnie z postacią Martina Rinkenberga, opata klasztoru w Żaganiu – jednego z najważniejszych ówczesnych ośrodków sakralnych na Śląsku. Kroniki klasztorne donoszą, jak Rinkerberg, człowiek późnego średniowiecza, pragnąc rozwijać kult Najświętszej Maryi Panny, patronki swojej wspólnoty, wprowadził do użytku muzykę polifoniczną – cantica mensuralia – śpiewając AVE REGINA CELORUM cum tenore discanto et contratenor – na trzy głosy: discantus, tenor oraz contratenor.
Więcej o wyjątkowym tym manuskrypcie przechowywanym w Bibliotece Jagiellońskiej opowie sam Guillermo Pérez podczas otwartego wykładu, który wpisuje się w program wydarzeń towarzyszących, a odbędzie się we czwartek, 8 sierpnia, o godzinie 16 w tejże bibliotece (wejście od ulicy Oleandry).

Wejściówki a wszystkie wydarzeni festiwalowe można pobrać ze strony internetowej: https://musicadivina.pl/wejsciowki-2024/ . A tu znajdziecie też wskazówki dotyczące możliwości wsparcia festiwalu: https://musicadivina.pl/festiwalspoleczny/
Pobierajcie więc bezpłatne wejściówki, przybywajcie więc do Krakowa – a festiwal wesprzyjcie.
Katarzyna Cetera
Zdjęcia – organizatorzy