Niezależny autorski portal internetowy poświęcony kulturze i sztuce miasta i regionu, na bieżąco monitorujący to, co w kulturalnej trawie piszczy.​

Niezależny autorski portal internetowy poświęcony kulturze i sztuce miasta i regionu, na bieżąco monitorujący to, co w kulturalnej trawie piszczy.

Ośrodek Praktyk Artystycznych w Rudzie Kameralnej
Nowa siedziba Teatru Nie Teraz

PARTNER MEDIALNY

ZAPOWIEDZI | PATRONAT MEDIALNY

Teatr im. Ludwika Solskiego w Tarnowie
prezentuje
7 odcinkowy miniserial „OPOWIEŚCI TEATRALNE”


W tym unikalnym projekcie udział bierze red. naczelny n/portalu.

______________________________

MALOWANE SŁOWEM

Malowane przez: Tomasza Habiniaka

Wiersze autorstwa: Ryszarda Smagacza

REDAKTOR NACZELNY

* * *

 

już

wieczór

 

kończę

kolejny

wiersz

 

chociaż

wciąż

 

stoję

w

progu

 

Ryszard S.

______________________________

* * *

 

nie

recytuję

już

 

swoich

wierszy

 

pod

pomnikiem

Mickiewicza

 

teraz

słuchają

mnie

 

jeno

brzozy

i

ikony

 

z nich

czerpię

siłę

 

na

dalszy

bochen

czasu

 

Ryszard S.

______________________________

Panie

 

nie

dopuść

by

moje

słowa

przerastały

twoją

prawdę

 

Ryszard S.

______________________________

Wahadło

 

wiersz

to taniec

            z

chaosem

w

którym

panuje

porządek

—————————–

wiersze

pisuję

sam

      nie

wiem

jak

i

dopiero

gdy

powstaną

widzę

com

uczynił

———————————

poeta

zawsze

stoi

w

punkcie

wyjścia

co

wcale

          nie

wyklucza

między

planetarnych

rajz

 

Ryszard S.

______________________________

globalna

pandemia

 

ubrała

           nas

w kagańce

na twarzy

i

ostęplowała

nam

         dusze

a

chorzy z

urojenia

lekarze

zamiast

leczyć

wypisują

akty

      zgonu

 

Polska

jeszcze

się broni

 

niczym

Reduta

Ordona

 

przed

           tą

bolszewicką

zarazą

i

nie zginie

póki

          my

żyjemy

 

Ryszard S.

______________________________

* * *

 

jestem

starym 

człowiekiem

 

który woli

 

czytać

i

myśleć

 

pisać

i

milczeć

 

inaczej

 

niż

       nasze 

covidowe

dzieci

 

dla

których

nie ma

      przed

         i po

 

jest teraz



________________________



zaszczep

dziecku

 

bojaźń 

bożą

 

nie

preparat

 

Ryszard S.

______________________________

Poprzedni
Następny

______________________________

Perun:

Z premedytacją nie oglądam TV.

Telewizor u mnie siedzi w pudle już piąty rok. W ten wyjazdowy weekend miałem przykrą przyjemność zapoznać się z repertuarem różnych stacji korzystając z zastanego odbiornika TV. Po takiej przerwie dostrzega się znaczące różnice i niestety regres kultury.
To, co zobaczyłem i posłuchałem tak bardzo mnie przeraziło i tak bardzo mną wstrząsnęło, że obawiam się, że nie dam rady opisać tego odczucia. Przestraszyłem się zdając sobie sprawę z tego jaka masa rodaków jest karmiona szambem.
Do tej chwili mam wykrzywione usta z wielkim niesmakiem po obejrzeniu fragmentów programów informacyjnych, a także popularno-rozrywkowych. To jest kompletne dno szambowozu!!!
Dziennikarze – błaźni, aroganci, klakierzy i ignoranci, którzy kilkadziesiąt lat temu nie zdaliby matury.
Politycy „polemizujący” w TV – takie typy spotykaliśmy w XX wieku w zieleni miejskiej lub w PGR-ach.
Naukowcy – kilku karierowiczów żądnych kasy za udział w reklamach.
Ludzie kultury i sztuki – kompletny brak.
Gdzie się podziały programy, w których wykształceni, z nieprzeciętną inteligencją, kulturalni redaktorzy dawali wzór szlachetnej osobistej i społecznej postawy? Gdzie wywiało autorytety – ludzi nauki, kultury i sztuki?
W zamian mamy głupkowate seriale lub programy, w których zestaw nieokrzesanych prymitywnych i wulgarnych osób, siedząc na kanapie przed TV, żłopiąc piwo i pierdząc, mówi- „ocenia”, co jest fajne, a co niefajne, kształtuje opinię widzów. Ogląda ich podobno 70-90% społeczeństwa, które ma teraz potwierdzenie, że to jak żyją i jak się zachowują jest w porządku (jest OK i COOL!).
SKANDAL!!!  SKANDAL!!!   SKANDAL!!!
Misja kulturalna programów telewizyjnych rozmyła się gdzieś już dawno temu i nie wiadomo, czy powróci.
Jest zgoda społeczeństwa na to wszystko.
Najważniejsze w państwie osoby muszą znać ten stan rzeczy – aprobują to nie wyrażając jakiegokolwiek sprzeciwu.
Ludzie – zróbmy coś z tym, bo intelekt naszego narodu umiera na naszych oczach i na nasze życzenie!
Jesteśmy otumaniani repertuarem TV oraz coraz większą ilością dostępnego oficjalnie i legalnie alkoholu (dorosłe i mądre osoby korzystają z umiarem, ale ile takich jest? Albo ta młodzież popisująca się przed rówieśnikami?)
Jak kiedyś kolonizatorzy rozpijali rdzennych mieszkańców Ameryki, tak dziś poprzez alkohol i tragiczny poziom intelektualny programów morduje się bezkrwawo Polaków!
Alkohol sprzedawany na stacjach benzynowych!!!
To świadectwo NARODOWEGO KRETYNIZMU, UPODLENIA I PONIŻENIA, którego doczekaliśmy się w XXI wieku.
Do tego dochodzi skrajnie fatalna polityka wewnętrzna i zewnętrzna rządu, która doprowadziła do tego, że Polacy są skłóceni nawet ze swoimi najbliższymi, a żaden z sąsiadów już nas nie lubi.
Rzucą jeszcze więcej kiełbasy na grilla, puszek piwa i małpeczek w popularnych sklepach, pokażą w TV zawody pływackie w moczu i będzie można podzielić się Polską jak resztką kilkudniowej pleśniejącej pizzy!!!
Kulturalna Polsko gdzie jesteś?!
Mądry Polaku przed szkodą gdzie jesteś?!
P.S.
Pominąłem opis kilku programów.
To się w głowie nie mieści, to nie przechodzi przez usta, ani przez klawiaturę.
O mechanizmach manipulacji też nie wspominam. To zagrożenie jest/powinno być dla wszystkich oczywiste.
Niezmiennie polecam lekturę – Gustav le Bon, „Psychologia tłumu”

Piotr Barszczowski (fb)

BOŻENA KWIATKOWSKA przedstawia swoje obrazy i wiersze

O TYM I OWYM 229

Dekalog Polaka

„…Jam jest Polska, Ojczyzna twoja, ziemia Ojców, z ktorej wzrosłeś.

Wszystko, czymś jest,
po Bogu mnie zawdzięczasz.

 

1. Nie będziesz miał ukochania
 ziemskiego nade mnie.

2. Nie będziesz wzywał imienia Polski
 dla własnej chwały,
 kariery albo nagrody.

3. Pamiętaj, abyś Polsce oddał bez wahania
 majątek, szczęście osobiste i życie.

4. Czcij Polskę, Ojczyznę twoją,
 jak matkę rodzoną.

5. Z wrogami Polski walcz wytrwale
do ostatniego tchu, do ostatniej kropli
krwi w żyłach twoich.

6. Walcz z własnym wygodnictwem i tchórzostwem.
Pamiętaj, że tchórz nie może być Polakiem.

7. Bądź bez litości dla zdrajców
imienia polskiego.

8. Zawsze i wszędzie śmiało stwierdzaj,
że jesteś Polakiem.

9. Nie dopuść, by wątpiono w Polskę.

10. Nie pozwól, by ubliżano Polsce,
poniżając Jej wielkość i Jej zasługi,
Jej dorobek i Majestat.

 

Będziesz miłował Polskę
pierwszą po Bogu miłością.
Bedziesz Ją miłował więcej
niż siebie samego”.

Zofia Kossak-Szczucka

PITAVALE - 113

wg. Jerzego Reutera

Miłość w teatrze

To nie tylko sceniczne dramaty, pisane przez wielkich dramaturgów, to także zwykła proza życia, schowana gdzieś głęboko za tajemniczymi kulisami, w garderobach, pracowniach i emocjach, jakże ważnych dla każdego artysty. To raczej zrozumiałe, że życie na scenie musi przenosić się gdzieś głębiej i odciskać swoje piętno na dniu codziennym uczestników tego niecodziennego dell`arte. Pan elektryk z tarnowskiego teatru był młodym i bardzo przystojnym mężczyzną, a mało tego, był nad wyraz ambitny i rządny wejścia na scenę w jakiejś wyrazistej pozie, by zaimponować wszystkim. Jednak pozostałoby to w sferze nocnych marzeń, gdyby do naszego teatru nie została zatrudniona młoda, tuż po studiach, piękna aktorka. A byla tak powabna, że skupiała na sobie gorący wzrok wszystkich mężczyzn i zadrosne spojrzenia kobiet. Elektryk – tak go nazwiemy, by nie urągać jego pamięci – zakochał się od pierwszego wejrzenia, co było zawsze widoczne na oświetlanej przez niego scenie i rozpoczął powolne eksponowanie przed wybranką swoich wdzięków.

Pitaval 113

Non possumus

czyli

notatki z wykładu dla studentów

 

„Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie.” Ten znany cytat pochodzący  z aktu fundacyjnego Akademii Zamojskiej (1600 r.) , następnie sparafrazowany przez Stanisława Staszica w Uwagach nad życiem Jana Zamoyskiego (1787 r.) i często mylnie przypisywany Andrzejowi Fryczowi Modrzewskiemu, pomimo upływu lat nic nie stracił na swojej aktualności. Szczególnie w kontekście tradycji patriotycznych w wychowaniu i szeroko pojętej edukacji, także poprzez sztukę. A teraz skutecznie rugowanych przez lewicujące ministerki z programów szkolnych za politycznym przyzwoleniem „brukselczyków” tymczasowo rządzących Polską w myśl hasła znanego orkiestranta „Róbta co chceta”. I czas najwyższy zakrzyknąć za sp. Prymasem Wyszyńskim – non possumus!

 

Tradycja to zgoda na przeszłość, bez której by nas nie było. Bez której nie bylibyśmy tacy, jacy jesteśmy. To szacunek do tego, co z przeszłości czyni nas lepszymi – jako ludzi, jako naród. To korzystanie z tej przeszłości. Ludzie wpisani są w odwieczny porządek praw naturalnych i Bożych, a narody w swą historią, w której mogą odnaleźć etos wyróżniający je z innych. Dla polskiego paradygmatu ten wybór definiuje triada: BÓG – HONOR – OJCZYZNA. Jakże dzisiaj postponowana i nie poprawna politycznie… zdaniem kulturowych tęczowych marksistów wypisująca nas z Europy!

 

A przecież W KULTURZE EUROPEJSKIEJ NAJWAŻNIEJSZY JEST BÓG. EUROPĘ UKSZTAŁTOWAŁ KATOLICYZM, A WIĘC WIARA W MĘKĘ, ŚMIERĆ I ZMARTWYCHWSTANIE JEZUSA CHRYSTUSA. JEDYNĄ ŚWIĘTĄ KSIĘGĄ JEST BIBLIA, CZYLI STARY I NOWY TESTAMENT. JEDYNYM PRAWEM JEST DEKALOG. POLSKA NARODZIŁA SIĘ WRAZ Z CHRZTEM, WRAZ Z PRZYJĘCIEM CHRZEŚCIJAŃSTWA. TO NIEUSUWALNY ZNAK naszej narodowej i patriotycznej TOŻSAMOŚCI.

 

To również wielkie zobowiązanie nas współczesnych Polaków do aktywnego udziału w tej międzypokoleniowej sztafecie. Jako człek posunięty w latach i mocno doświadczony przez różne ideologiczne eksperymenty, wchodzę w starość z nadzieją, że pomimo tego, iż moje – nasze dzieci mijają pisma, żyjąc w pogaństwie, nihilizmie i apostazji, to wnuki podejmą norwidowską próbę podpalenia świata…

 

Trzeba mieć ufność, wspartą żarliwą modlitwą, że pokolenie dzisiejszych trzydziesto i czterdziestolatków, definiowane kiedyś jako pokolenie JP2 i Lednicy, nie do końca okaże się stracone dla Kościoła i Polski. To wielki grzech zaniechania mojego senioralnego już pokolenia.

 

Jako zawodowo związany przez całe lata z kulturą, poprzez swoją aktywność dziennikarską i teatralną, od dawna nawołuję i zachęcam do wielkiej pozytywistycznej pracy u podstaw, szczególnie w dziedzinie edukacji patriotycznej. Przez lata całe celowo pomijanej w programach szkolnych i rugowaną z polskiej szkoły. A celem tej doskonale przygotowanej i rozpisanej na lata, operacji jest wychowanie nie Polaka a jeno Europejczyka! Uwolnionego z gorsetu tradycji, religii i kultury. Wolnego inaczej…

 

Coraz większy deficyt prawdziwych Judymów, Korczaków i Markiewiczów, uświadamia nam dramatyczną zapaść w należytym przygotowaniu wychowawców i pedagogów (także tych w sutannach i habitach), zastępowanych coraz ofensywniej przez różnej proweniencji „tęczowych” edukatorów.

 

Jestem głęboko przekonany, że patriotyczne wychowanie jest tożsame z edukacją kulturalną, niesłusznie spychaną na pedagogiczny margines.

 

W każdym czasie w życiu narodu polskiego słowa: patriotyzm, Ojczyzna, tradycja miały nadrzędne znaczenie. Pojęcie patriotyzmu związane jest z miejscem urodzenia czy zamieszkania, z szeroko rozumianym domem rodzinnym, narodem, Ojczyzną. To właśnie przywiązanie do Ojczyzny nakazywało Polakom w różnym czasie służyć krajowi, a w razie potrzeby cierpieć i umierać w jego obronie. Oczywiście rozumienie istoty służby Ojczyźnie wynikało z aktualnej sytuacji i przekładało się na bardzo różne działania. W okresie zaborów była to zarówno walka zbrojna i udział w powstaniach, jak i praca organiczna, czyli działalność na niwie kultury czy gospodarki. W czasie I wojny światowej patriotyzm wyrażał się w służbie w Legionach oraz przedsięwzięciach mających na celu pozyskanie wsparcia dla sprawy polskiej w kręgach politycznych Zachodu.

 

Szczególnej treści nabrało jednak to pojęcie w II Rzeczypospolitej. Do jego zdefiniowania można wykorzystać sformułowanie Władysława Stróżewskiego, który Ojczyznę i patriotyzm pojmuje jako: „dynamiczną strukturę aksjologiczną, przeznaczoną do urzeczywistnienia obiektywnych, zwłaszcza społecznych wartości. Jako taka stanowi duchową wspólnotę osób, przenikniętych tymi samymi ideałami i uznającymi ucieleśnienie tych ideałów za swoje naczelne zadanie”. Takie definiowanie patriotyzmu idealnie pasuje do czasów międzywojennych, kiedy tak ważna była gotowość do obrony kraju oraz aktywne budowanie jego podstaw, od materialnych po wartości duchowe. W tym okresie szczególnego znaczenia nabrało kultywowanie tradycji patriotycznych i wykorzystanie ich do kształtowania zbiorowej świadomości historycznej społeczeństwa polskiego. Przełożyło się to na wiele aspektów społecznego działania, poczynając od wychowania patriotycznego w rodzinie, szkole, organizacji, po obchody rocznic czy kreowanie wzorców
postaw. Wychowanie patriotyczne odgrywało wówczas – i niezmiennie odgrywa – istotną rolę w życiu społeczeństwa. Dziś, tak jak i wtedy, staje się częścią kultury ojczystej (a przynajmniej powinno być) , przygotowuje człowieka do przyswajania i świadomego korzystania z dorobku kultury narodowej. Znajomość i poszanowanie tradycji patriotycznych było i jest nadal istotnym elementem wychowania.

 

Kiedy sięgamy w teatrze do starych obrzędów; kiedy śpiewamy stare pieśni, uczymy się dawnych tańców; ćwiczymy ciało zgodnie ze starymi regułami sztuk walki, to potwierdzamy wielką kreatywną wartość przeszłości. Tak samo działa odwoływanie się do konkretnych zdarzeń militarnych, gospodarczych, politycznych czy religijnych. Jednym z najważniejszych wyborów, który może uczynić nas lepszymi, jest wybór autorytetów, bohaterów narodowych, którzy – jak w przypadku naszej Ojczyzny – niejednokrotnie łączą w sobie profanum i sacrum, jak na przykład św. Jadwiga, królowa Polski albo rotmistrz Witold Pilecki. A teatr jest po to, aby dokonywać wyboru i zmieniać świat na lepsze.

 

Jeżeli z tych wypraw w świat naszych dziadów nie wyciągamy wniosków, a tylko stroimy się w zewnętrzne konteksty niczym w jarmarczne błyskotki, to jesteśmy tylko barbarzyńcami, powierzchownymi odpustowymi błaznami.

 

Dlatego tak ważny jest TEATR KATOLICKI, kategoria prawie zupełnie nie obecna w powszechnym obiegu kulturalnym. Teatr TO również REALIZACJA IDEAŁU KATOLICKIEGO: CHWAŁA BOGA I ZBAWIENIE DUSZ! ZWYCIĘSTWO CHRYSTUSA NAD GRZECHEM, PIEKŁEM I SZATANEM. TAKI TEATR PRZYJMUJE SWÓJ IDEAŁ OD BOGA, OD OBJAWIENIA. JEST TO NAJWYŻSZY MOŻLIWY IDEAŁ. NAWET MOŻNA POWIEDZIEĆ, ŻE TEN IDEAŁ JEST PRAWDZIWĄ, CHOĆ WYŻSZĄ RZECZYWISTOŚCIĄ! TAKI TEATR POKAZUJE, ŻE REALIZM, W KTÓRYM ŻYJEMY, JEST WŁAŚCIWIE „GRANIEM” I „FIKCJĄ”, A „GRANY SPEKTAKL” JEST OSTATECZNYM I PRAWDZIWYM REALIZMEM. TAKI TEATR MOŻE BYĆ WIELKIM DOBRODZIEJSTWEM DLA CZŁOWIEKA. ZACHĘCA GO BOWIEM, ABY SIĘ TYM STAŁ, KIM W OCZACH BOGA I ISTOTNIE JUŻ JEST.

 

I takim bez wątpienia teatrem jest znany w całej Polsce, do niedawna jeszcze tarnowski Teatr Nie Teraz. Trupa którą stworzył ponad 40 lat temu wybitny reżyser – Tomasz A. Żak, ceniony pisarz i publicysta, stały współpracownik jednego z najlepszych portali Pch24.pl od początku jest konsekwentnie polski i konsekwentnie niepodległy.

 

Ciągle w drodze, zawsze w kontrze do narzucanej nam bezbożnej europejskości, neo marksistowskiej kulturze i lewackiej poprawności. Strażnik Pamięci, do bólu konserwatywny i prawicowy, przywiązany do tradycji i poprzez sztukę chcący zwykłych zjadaczy chleba w anioły przemieniać… Szczególnie poprzez projekty edukacyjne, warsztaty z młodzieżą szkolną i wspólne realizacje teatralne.

 

Ps. Non possumus (pol. nie możemy) – łacińska sentencja stosowana w nawiązaniu do słów apostołów Piotra i Jana, którymi mieli odpowiedzieć na zarzuty Sanhedrynu zabraniającego im działalności w imię Chrystusa.

 

Formę non possumus stosuje Kościół katolicki wobec żądań świeckich, które ocenia jako nie do przyjęcia (non possumus oznacza niemożliwość zrezygnowania z zasad chrześcijańskich). W takim kontekście słów tych miał użyć papież Klemens VII w odpowiedzi na prośbę o rozwód króla angielskiego, Henryka VIII. Było to przyczyną powstania Kościoła anglikańskiego.

 

Formuła ta wiąże się także z historią Polski. W memoriale Episkopatu Polski (biskupów) do władz PRL z 8 maja 1953 roku non possumus było wyrazem braku zgody dla podporządkowania się Kościoła władzom świeckim (w odpowiedzi władze uwięziły kardynała Stefana Wyszyńskiego).

 

Ryszard Zaprzałka
poeta i publicysta,
człowiek teatru i tradycji

Zobacz również:

Krótka historia o pamiętaniu

Wczoraj, w piątek 8 listopada 2024, w 1 rocznicę śmierci Stanisławy Wiatr-Partyka (pisaliśmy o tym obszernie) – legendy tarnowskich środowisk niepodległościowych, sybiraczki, działaczki społecznej i pedagoga, w budynku XVI LO (dawniej II LO) gdzie przez

Czytaj więcej....

PO SĄSIEDZKU: AUTENTYCZNOŚĆ

czyli FESTIWAL CONRADA ANTE PORTAS   W dniach 21–27 października pisarki i pisarze z całego świata spotkają się z publicznością na 16. Międzynarodowym Festiwalu Literatury im. Josepha Conrada w Krakowie – informuje nasza krakowska korespondentka

Czytaj więcej....
Poprzedni
Następny

 

  jak
  Babcia
  przy
  furtce
  stoi

 

  cierpiąc
  na
  zawroty
  historii

 

  Ryszard S.

MALOWANIE SŁOWEM

Ryszard Smagacz

Tryptyk Katyński część I

 

Część I

 

            1940 – 2010 Katyń

to

dla Polaków

ziemia

święta i przeklęta

wojenna

dwie daty

dwie listy

ale

od

teraz

pamięć jedna

 

wtedy

bezimienny guzik

z orzełkiem

teraz

obrączka

z imieniem

prezydenta

 

wtedy

strzały w tył głowy

i milczący las

wokół

teraz

salwy honorowe

Zygmunt i Wawel

i pokój

także my

jakby

nie ci

sami

oby

 

CZYTAJ DALEJ

 

Teatr Nie Teraz

Galeria Mistrzów:

Najnowsze spektakle:

MINIATURA TEATRALNA
PREMIERA
12 października 2024, Dwór Brzozówka w Tomicach k/ Warszawy

PREMIERA
5 października 2024, Muzeum Marii Konopnickiej w Żarnowcu
11 października 2024, Zakliczyńskie Centrum Kultury

PREMIERA
8 marca 2024, Muzeum Wsi Radomskiej
15 marca 2024, Zakliczyńskie Centrum Kultury

PREMIERA

8 lipca 2023, Muzeum Marii Konopnickiej w Żarnowcu

PREMIERA
18 marca 2023, Zakliczyńskie Centrum Kultury

PREMIERA

28 września 2022, Łomża

10 wrzesień 2022 – Suchowola koło Białegostoku
16 wrzesień 2022 – Strachocina koło Sanoka

8 wrzesień 2022 – Muzeum Marii Konopnickiej w Żarnowcu
14 wrzesień 2022 – Gliwice

Pierwsza premiera online – grudzień 2020

dworek M. Konopnickiej w Żarnowcu

Lipiec 2020

Ośrodek Praktyk Artystycznych – Dom Ludowy Maszkienice

Listopad 2019

Ośrodek Praktyk Artystycznych – Dom Ludowy Maszkienice

Spektakl teatralny w wykonaniu adeptów TNT

Arkadia – Sybir – Powrót do nieswojego domu

kwiecień 2019

listopad 2018 – Opole

październik 2017 – Tuchów – Kraków – Warszawa
październik 2016 – Tarnów Ratusz
marzec 2016 – Tuchów klasztor
luty 2016 – Warszawa – Galeria Porczyńskich
sierpień 2015 – Ołpiny
listopad 2014/2015 – Tuchów, Ołpiny /Wymarsz/
październik 2014 – Warszawa Żoliborz – Dom Pielgrzyma „Amicus”
lipiec 2013 – Synagoga – Dąbrowa Tarnowska
kwiecień 2012 – Warszawa – Więzienie na Rakowieckiej

maj 2011 – Warszawa – Muzeum Niepodleglości

grudzień 2010 – Hotel Tarnovia
maj – czerwiec 2003 Peregrynacja z kopią Veraikonu: Nowy Sącz, Stary Sącz, Just, Rożnów, Tropie, Jamna, Lipnica Murowana,  Nowy Wiśnicz, Szczepanów, Zabawa, Zawada, Tarnów 

_______________________

SPOTKANIA

_______________________

więcej na www.nieteraz.pl 
www.tarnowskikurierkulturalny.pl

YouTube