czyli
BOŻE NARODZENIE W KRAKOWIE
Są wśród nich prawie dwumetrowe – donosi świątecznie nasza krakowska korespondentka Katarzyna Cetera, i takie, które mają niewiele ponad pół metra, dwustronne i jednostronne, w plenerze i we wnętrzach – już od 5 grudnia w przestrzeni miejskiej Krakowa czekają szopki. Duma Krakowa – mieniące się tysiącem barw, ze strzelistymi dachami, różnobarwnymi elewacjami, pięknymi witrażami, tradycyjnymi postaciami, ale też bohaterami, którzy mogą nas zaskoczyć – krakowskie szopki co roku przyciągają tysiące spacerowiczów. Korzystając z uroków zimowego Krakowa, podziwiajmy efekty pracy pasjonatów z wielkim oddaniem podtrzymujących tę piękną tradycję. W tym roku Krakowskie Biuro Festiwalowe zaprasza również na spacery z przewodnikiem. Szopki można będzie oglądać do 2 lutego 2025 roku.
Są wszędzie: w witrynach sklepów, hoteli, restauracji, galeriach handlowych, a także w podświetlonych wolno stojących gablotach możemy w tym roku podziwiać ponad 30 bajkowych konstrukcji, przy czym szczególną uwagę przyciągają oczywiście te największe budowle umieszczone na popularnych placach czy skwerach.
Znaczenie krakowskiego szopkarstwa – unikatowej sięgającej XIX wieku tradycji pielęgnowanej przez całe wielopokoleniowe szopkarskie rody – zostało w 2018 roku potwierdzone pierwszym polskim wpisem na Listę reprezentatywną niematerialnego dziedzictwa kulturowego ludzkości UNESCO. Dzięki tej swoistej pokoleniowej sztafecie każdego roku powstają nowe niepowtarzalne dzieła łączące kanoniczną formę szopki krakowskiej z nieskrępowaną wyobraźnią jej twórców. Na tegorocznej trasie spaceru Wokół Szopki zobaczymy prace przedstawicieli wielu słynnych rodzin: Malików, Dłużniewskich, Markowskich, Czyżów, Freibergów czy Zarzyckich.
Kraków zaprasza zarówno do samodzielnego eksplorowania szopkowego Krakowa, jak i na spacery z licencjonowanym przewodnikiem. Przy indywidualnym zwiedzaniu niezbędny będzie spacerownik, w którym można będzie znaleźć mapę tegorocznych lokalizacji oraz informacje o wszystkich szopkach eksponowanych w przestrzeni miejskiej. Jest on dostępny na stronie www.wokolszopki.pl
W grudniu zaplanowano trzy takie wspólne spacery tropem szopek rozmieszczonych w pobliżu Rynku Głównego. Dwa z nich już za nami: 15 grudnia o godzinie 12.00 miał miejsce się wyjątkowy spacer z audiodeskrypcją na żywo dla osób słabowidzących i niewidomych. Odpowiednią narrację zapewniła Dominika Mietelska-Jarecka.
Kolejny spacer, 22 grudnia o godz. 12.00 był również była fantastyczny. Został nam jeszcze jeden termin – 26 grudnia o godzinie 16.00 (bilety do kupienia od 16 grudnia). Prowadzenie: Emil Bajorek – licencjonowany przewodnik po Krakowie. Podobne spacery odbywać się będą również w styczniu.
Wejściówki w cenie 10 zł dostępne będą na stronie www.kbfbilety.krakow.pl – ale dzieci do 3. roku życia mają zagwarantowany bezpłatny, wolny wstęp.
14 grudnia w Galerii Bronowice odbyły się warsztaty dla dzieci i młodzieży. Podczas zajęć uczestnicy zapoznali się z przepiękną szopkową tradycją. Mieli do dyspozycji gotowe tekturowe elementy do złożenia i sklejenia elementów architektonicznych, poznali również kolejne etapy budowy szopki, dodając kolorowe okienka oraz wewnętrzne oświetlenie. Wspaniałym wykończeniem były ozdobniki, czyli kolorowe daszki, cyrkonie i perełki. Wstęp na to wspólne doświadczenie budowania szopek również był wolny.
5 grudnia odbył się coroczny konkurs na najpiękniejszą szopkę krakowską. Konkursowe szopki można będzie oglądać na pokonkursowej wystawie szopek krakowskich w Muzeum Krakowa w Pałacu Krzysztofory od 9 grudnia 2024 do 2 marca 2025.
A ja do tego dodam jedynie: przybywajcie! Kraków jest przecież blisko, po sąsiedzku.
Katarzyna Cetera
zdjęcia – strony uczestników konkursu
Organizatorzy: Miasto Kraków, KBF, Muzeum Krakowa.
Partner Główny: Galeria Kazimierz
Partnerzy: Galeria Bronowice, Suempol, Fabryczna 13, Mercure Kraków Fabryczna City
Od redakcji:
W liliowej Umbrii czy w tęczowej Granadzie, za kołem polarnym czy w indiańskiej chacie, w słonecznej Prowansji czy w krakowskim śniegu, wystrugana czy ulepiona – szopka bożonarodzeniowa wywodzi się z groty niedaleko wioski Greccio we Włoszech.
Kluczową rolę w tradycji budowania szopek odegrał św. Franciszek z Asyżu (1181-1226), włoski duchowny katolicki, średniowieczny mistyk i stygmatyk, założyciel zakonu żebraczego.
24 grudnia 1223 roku zorganizował on w Greccio pierwszą na świecie żywą szopkę bożonarodzeniową. Przedstawiała ona wnętrze stajenki betlejemskiej w naturalnej skali, wraz z osobami i żywymi zwierzętami.
W znajdującej się na wysokości 750 m n.p.m. włoskiej miejscowości Greccio mieścił się klasztor franciszkański. Miejsce pod jego budowę zostało podarowane Franciszkowi przez szlachcica Jana Wetlinę. To tam, w pobliskiej grocie, święty po raz pierwszy zbudował szopkę z okazji wigilii Bożego Narodzenia.
Franciszek pragnął w ten sposób przybliżyć prostym ludziom tajemnicę zbawienia. Grotę wypełniono sianem. Braciszkowie złożyli na nim wyrzeźbioną w drzewie figurkę Jezusa, a obok niego ustawili żywego woła i osła. W postacie Świętej Rodziny wcielili się mieszkańcy Greccio. Odegrali oni na żywo scenę narodzenia.
Tomasz Celano, pierwszy biograf świętego, pisał:
„Nadszedł dzień radości, dzień wesela. Z wielu miejsc zostali wezwani bracia. Mężowie i niewiasty owej ziemi z radością przygotowywali, wedle możności, świece i pochodnie dla oświetlenia nocy, która błyszczącą gwiazdą oświetliła wszystkie dni i lata. Przybył wreszcie Święty Boży, a znalazłszy wszystko przygotowane, ucieszył się. Przygotowano żłób, kładąc w nim siano, a do groty wprowadzono wołu i osła. Prostota otoczona jest czcią, wywyższone zostaje ubóstwo, zalecona wszystkim pokora, a Greccio staje się jakby nowym Betlejem”.
Gdy w 1225 roku zmarł św. Franciszek, jego zakon kontynuował zwyczaj budowania szopek. Okazało się, że ten prosty sposób prezentowania treści ewangelicznych w szczególny sposób trafia do wiernych.
Początkowo szopki powstawały tylko przy klasztorach franciszkańskich, jednak z czasem tradycja ich budowania rozpowszechniła się w całej Europie. Najbardziej rozwinęła się we Włoszech, gdzie można je oglądać nie tylko w czasie Bożego Narodzenia.
W Polsce tradycja ta zapoczątkowana została u schyłku XIII wieku przez zakon franciszkanów, który w tym czasie osiedlił się w naszym kraju. Do dzisiaj szopki cieszą się dużą popularnością. Obecnie są stawiane niemal we wszystkich świątyniach w różnych wersjach i aranżacjach. Także w Tarnowie i okolicach…